Meghan Markle pisze na nowo zbiór zasad mody. Po tym, jak tego lata po Święcie Pracy przez dwa dni z rzędu nosiła się na biało podczas Igrzysk Invictus Games 2023 w Dusseldorfie w Niemczech, księżna Sussex powraca do łamania zasad w tak zwanym stylu „no-go”.
W czwartek Meghan nadal popisywała się swoim stylem śnieżnego króliczka, świętując ogłoszenie nadchodzącej zimowej edycji Invictus Games w Kanadzie w przyszłym roku podczas zimowego obozu szkoleniowego uczestniczących krajów w Whistler, gdzie uczestnicy mają szansę poćwiczyć przed faktycznymi startami w zawodach. w 2025 r. Tym razem Meghan zastąpiła noszone zimowe ubrania ubraniami z drugiej strony spektrum kolorów.
Drugiego dnia w Kolumbii Brytyjskiej Meghan miała na sobie czarny puchowy płaszcz, czarne obcisłe dżinsy i granatowe dodatki, w tym czapkę, szalik i skórzane rękawiczki. Choć tradycyjnie uważana za zabronione połączenie kolorów, strój Meghan udowodnił, że czerń i granat mogą tworzyć bardzo stylową parę. Całość uzupełniła brązowymi, pikowanymi butami w kształcie kaczki z wytłoczonymi detalami, a jej glamowski wygląd składał się z promiennej skóry, błyszczących loków i różowych policzków.
Obserwując, jak jej mąż, książę Harry, bierze udział w wyścigu szkieletów, który polega na lądowaniu na sankach głową po oblodzonym torze, Meghan wyjęła telefon i nagrała jego podróż w dół zbocza.
Ponieważ do końca ich podróży pozostał tylko jeden dzień, nie wiadomo, w co Meghan się ubierze ani w jakie szaleństwa wda się Harry.
Więcej w aktualnościach o gwiazdach
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”