W ubiegłym roku czteroosobowa rodzina z Indii zginęła, próbując przedostać się do Stanów Zjednoczonych. Ich pozostali krewni wciąż mają pytania

W ubiegłym roku czteroosobowa rodzina z Indii zginęła, próbując przedostać się do Stanów Zjednoczonych.  Ich pozostali krewni wciąż mają pytania

Baldev Patel niewiele pamięta z ostatniej rozmowy z synem i chociaż wspomnienia szybko blakną, ból pozostaje.

Syn Patela, 39-letni Jagdish Baldevpai Patel, został znaleziony martwy wraz z żoną i dwójką dzieci 19 stycznia 2022 roku w pobliżu przejścia granicznego między Manitobą a Stanami Zjednoczonymi.

Królewska Kanadyjska Policja Konna poinformowała, że ​​rodzina próbowała przedostać się do Stanów Zjednoczonych podczas ostrej zimy i zmarła z powodu narażenia. Śledczy uważają również, że zgony są powiązane z operacją przemytu ludzi.

Żoną Jagdish Baldevabai Patela była 37-letnia Vaishaliben Jagdishkumar Patel. Ich córka, Vihangi Jagdishkumar Patel, miała 11 lat, a ich syn, Dharmik Jagdishkumar Patel, miał trzy lata.

Patel powiedział o swoim synu w wywiadzie w języku hindi z jego domu w Dingocha, wiosce liczącej około 3000 osób w zachodnioindyjskim stanie Gujarat.

„Nie pamiętam dokładnie naszej ostatniej rozmowy. Dotarł do Kanady. Jechał do Stanów i był szczęśliwy”.

Powiedział, że jego syn mieszkał w bungalowie w Dingosha przed wyjazdem do Kanady. Ten dom jest teraz zamknięty i niezamieszkały.

Ojciec powiedział, że jego syn wykonywał różne prace, w tym nauczał, uprawiał ziemię i sprzedawał latawce.

„Nic nie działało”.

Zastępca komisarza policji RCMP, Jane McClatchy, powiedziała na konferencji prasowej 20 stycznia 2022 r., że rodzina Patelów musiała stawić czoła mroźnym, niekończącym się polom, dużym opadom śniegu i całkowitej ciemności, przekraczając międzynarodowe granice pieszo. (przesłane przez RCMP)

Nie jest pewien, w jaki sposób jego syn zdecydował się na trasę z Kanady do Stanów Zjednoczonych, ani kogo poprosił o pomoc.

„Chciał iść” – powiedział Patel. „Był 40-letnim mężczyzną. Wiedział, co robi. Stawiał na swoim. Co możemy powiedzieć?”

Jayesh Chaudhary, przyjaciel rodziny z wioski, powiedział w wywiadzie w języku hindi, że sprawy Patelów uspokoiły się od czasu ich śmierci.

Powiedział, że rodzina wróciła do rodzinnego zawodu rolnika.

„Jest smutek”.

Powiedział, że prawie każda rodzina Dingucha ma kogoś mieszkającego w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii lub Australii.

Chaudhry powiedział, że policjanci byli regularnie widziani w wiosce rozmawiających z ludźmi, odkąd zostali zabici.

READ  Blokada w Szanghaju testuje „wolną od COVID” granicę z Chinami

Anil Pratham, starszy funkcjonariusz policji w Gudżaracie, był zaangażowany w śledztwo w tej sprawie od stycznia 2022 r. do września.

Pratham powiedział, że „wielu ludzi” chce wyjechać do kraju zachodniego, oczekując lepszego życia i bezpieczeństwa finansowego – i może być skłonnych złamać prawo, aby to zrobić.

Jagdish Baldevbhai Patel i Vaishaliben Jagdishkumar Patel są na zdjęciu ze swoją 11-letnią córką, Vihangi Jagdishkumar Patel. (ulotka rodzinna / Vaibhav Jha / Indian Express)

Powiedział, że śledczy rozmawiali z osobami, które były przesłuchiwane w przeszłości w związku z przestępstwami związanymi z fałszywymi danymi uwierzytelniającymi.

„Musieliśmy spróbować dowiedzieć się, czy mają jakąś rolę [in the case]„Oczywiście nic nie wyszło zainteresowanym” – powiedział [in the investigation]Ale widzieliśmy proces… Jakich dokumentów użyto.”

Pratham powiedział, że pierwszym krokiem do przyjazdu do Kanady będzie zapisanie się na studia lub znalezienie pracy.

„Czasami pokazują fałszywe dokumenty w tym miejscu w celu przyjęcia lub znalezienia pracy”, powiedział, wskazując, że ich zamiarem może być przedostanie się do Stanów Zjednoczonych.

Powiedział, że w trakcie śledztwa funkcjonariusze zajęli się sprawą mężczyzny, który sfałszował dokumenty, aby móc wyjechać do Stanów Zjednoczonych na wizie studenckiej.

„Nie kwalifikował się do przyjęcia na studia” – powiedział Pratham. „Jego zamiarem nie było studiowanie, nie wykonywanie pracy, ale coś innego”.

W 2022 roku w całej wiosce Dingucha rozwieszono plakaty dla agentów podróży i agentów imigracyjnych, reklamujących to, co określają jako łatwe ułatwienia wizowe. (Przesłane przez Vibhava Jha)

Powiedział, że tym, co najbardziej zaskoczyło go w śledztwie, było to, jak daleko ludzie posunęliby się, aby wykorzystać dziury w systemie.

Policja Manitoba powiedziała na początku tego tygodnia, że ​​nie ma żadnych aktualizacji w tej sprawie.

Prawie rok po ich śmierci Patel powiedział, że wciąż jest pytany o ostatnie godziny życia jego syna, synowej i wnuków.

„Jesteśmy tutaj. Nie mamy wszystkich szczegółów” – powiedział. – Skąd wiemy, co naprawdę się stało?

W lutym ubiegłego roku urzędnicy amerykańscy poinformowali, że 47-letni mieszkaniec Florydy został oskarżony przez federalną wielką ławę przysięgłych o dwa zarzuty handlu ludźmi w tej sprawie.

Wielka ława przysięgłych w USA oskarżyła Steve’a Shanda o handel ludźmi. (Steve Shand/Facebook)

Steve Anthony Shand został zidentyfikowany jako kierowca białej furgonetki w pobliżu granicy amerykańsko-kanadyjskiej, przewożącej nieudokumentowanych obywateli Indii. Urzędnicy powiedzieli, że został aresztowany na południe od granicy 19 stycznia 2022 r.

READ  Mężczyzna z Teksasu pozywa 3 kobiety za pomoc jego byłej żonie w zdobyciu pigułek aborcyjnych

Wkrótce potem widziano pięciu kolejnych z Indii idących w śniegu w kierunku ciężarówki. Powiedzieli funkcjonariuszom granicznym, że szli przez ponad 11 godzin w mrozie i że czterech innych zostało oddzielonych od grupy w ciągu nocy.

Jeden z mężczyzn w grupie powiedział również, że zapłacił dużą sumę pieniędzy za fałszywą wizę studencką w Kanadzie i spodziewał się podwiezienia do domu krewnego w Chicago po przekroczeniu granicy, poinformowali wówczas amerykańscy urzędnicy.

Ajmal Thakur, przyjaciel rodziny Patel mieszkający w Dingosha, powiedział, że rodzice ponieśli ogromną stratę.

„Nie jest łatwo patrzeć na śmierć swoich dzieci” – powiedział w hindi.

Powiedział, że członek rodziny zorganizował śniadanie w miejscowej szkole, aby upamiętnić pierwszą rocznicę śmierci.

– To indyjski zwyczaj.

Większość zwartej społeczności, powiedział Chaudhary, próbuje iść naprzód.

„Dla większości ludzi to tylko wspomnienie”.

Ale Patel powiedział, że wspomnienia jego syna są pełne rozpaczy i niepokoju o przyszłość.

Powiedział, że jego syn miał znaleźć pracę w Stanach Zjednoczonych i pomóc finansowo rodzicom na starość.

– Teraz jesteśmy tylko my – przerwał. „Czujemy się bardzo, bardzo, bardzo cierpimy”.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *