
Część cywilów została ewakuowana z hut Azowstal w Mariupolu po zawieszeniu broni, jak poinformował dowódca pułku azowskiego, jeden z ukraińskich żołnierzy uwięzionych w zakładzie.
Kapitan Światosław Balamar, zastępca dowódcy Pułk Azowskipowiedział, że zawieszenie broni, które miało rozpocząć się o 6 rano czasu lokalnego, zakończyło się o 11 rano czasu lokalnego.
„Do tej pory taka jest prawda, obie strony przestrzegają reżimu zawieszenia broni” – powiedział.
Powiedział, że konwój ewakuacyjny jest za późno. „Od szóstej rano czekaliśmy na konwój ewakuacyjny, który przybył dopiero o 6:25 wieczorem”.
„Przywieźliśmy na umówione miejsce spotkania 20 cywilów i udało nam się ich uratować spod gruzów. Są to kobiety i dzieci. Mamy nadzieję, że ci ludzie pojadą w umówione miejsce, czyli do Zaporoże, regionu kontrolowanego przez Ukrainę. — powiedział Palamar.
„Na razie akcja ratunkowa trwa i jest prowadzona przez żołnierzy Azowa, a my ratujemy ludność cywilną spod gruzów” – dodał.
„Są to kobiety, dzieci i dorośli” – powiedział w wiadomości wideo na kanale Telegram pułku.
„Mamy nadzieję na dalsze rozszerzenie tej operacji i uda nam się ewakuować wszystkich cywilów” – powiedział.
„Jeśli chodzi o rannych – tych, którzy potrzebują pilnej pomocy medycznej – nie jest dla nas jasne, dlaczego nie zostali ewakuowani i nie rozmawiano o ich ewakuacji na tereny kontrolowane przez Ukrainę” – dodał.
Zapewniam, że domagamy się ewakuacji nie tylko ludności cywilnej, ale także naszych rannych żołnierzy, którzy potrzebują opieki medycznej.
Rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS poinformowała wcześniej w sobotę, że grupa cywilów opuściła hutę. Reporter na stronie powiedział TASS, że w sumie pojawiło się 25 osób, w tym sześcioro dzieci poniżej 14 roku życia.
Uważa się, że w kompleksie stalowym znajdują się setki ludzi, w tym dziesiątki, które zostały ranne podczas intensywnych rosyjskich bombardowań w ciągu ostatnich kilku tygodni. Ostatni, ubiegły, zeszły Ale nie każdy spełnia swoje marzenia Okazuje się, że wiele jego budynków obróciło się w gruzy.
Obrońcy zakładu Azovstal powiedzieli, że ataki w środę wieczorem wymierzone były w prowizoryczny szpital wewnątrz kompleksu, dramatycznie zwiększając liczbę rannych.
Tak wyglądała część rośliny około sześć tygodni temu:
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”