Ministerstwo Sprawiedliwości
To zdjęcie zawarte w pozwie złożonym przez Departament Sprawiedliwości 30 sierpnia 2022 r. i częściowo zredagowane przez źródło przedstawia zdjęcie dokumentów skonfiskowanych podczas przeszukania przez FBI 8 sierpnia posiadłości Mar-a-Lago byłego prezydenta Donalda Trumpa. .
CNN
—
Sędzia federalny zdecydował we wtorek, że nazwiska potencjalnych świadków w Status dokumentów poufnych Sprawa przeciwko Donaldowi Trumpowi pozostanie tajna – rozstrzygnięcie jednej z kwestii, która stworzyła impas w sprawie karnej.
Po Miesiące kontrowersji Jeśli chodzi o to, jakie informacje zawarte w aktach sądowych powinny pozostać utajnione, sędzia Eileen Cannon zgodziła się z biurem specjalnego prokuratora Jacka Smitha, że ujawnienie nazwisk i innych informacji identyfikujących może narazić je na ryzyko.
Cannon stwierdził, że wniosek prokuratury o redakcję miał „szeroki charakter i dotyczył wszystkich potencjalnych świadków rządowych bez rozróżnienia”, ale doszedł do wniosku, że zespół Smitha wykazał, że dane świadków należy chronić „przynajmniej na tym etapie”.
Dodała, że postanowienie sędziego umożliwi publikację większej liczby akt w sprawie, a świadkowie wymienieni w aktach będą nazywani pseudonimami. Cannon powiedział jednak, że zeznania świadków można wykorzystać w aktach publicznych, chyba że można je zidentyfikować.
Smith siłą uchylił wcześniejsze zarządzenie Cannona dotyczące przejrzystości identyfikacji świadków, powołując się na obawy związane z nękaniem świadków.
CNN już o tym informowało Lista potencjalnych świadków Mieszka w nim wielu pracowników niskiego szczebla z posiadłości Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie.
W swoim wtorkowym postanowieniu Cannon skrytykowała Biuro Doradcy Specjalnego za to, że nie wyraziło wszystkich obaw związanych z ujawnieniem nazwisk świadków w pierwszej rundzie sporów prawnych w sprawie redakcji w sprawie.
„Chociaż z akt jasno wynika, że prokurator specjalny mógł i powinien był podnieść swoje obecne argumenty już wcześniej, sąd postanawia, po pełnym rozpatrzeniu nowo podniesionych argumentów, ponownie rozważyć swoje wcześniejsze postanowienie” – napisała.
Prawnicy Trumpa stwierdzili, że powinni móc wskazać potencjalnych świadków, jak to ma miejsce w sprawach karnych.
Zrobił to Trump i dwóch jego współoskarżonych Nie przyznał się do utrudniania pracyByły prezydent nie przyznał się do przestępstw związanych z rzekomym niewłaściwym obchodzeniem się z tajnymi i wrażliwymi informacjami rządowymi. Sprawa toczy się przed Canon Court w Fort Pierce na Florydzie.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”