Ocean Pyxis na Kanale La Manche
Dane przedsiębiorstwa żeglugowego wykazały, że renowacja gigantycznych i sztywnych żagli statku towarowego skutecznie zmniejszyła zużycie paliwa i emisję dwutlenku węgla.
Pyxis Ocean testował brytyjski projekt WindWings przez sześć miesięcy.
Cargill twierdzi, że dane „podkreślają potencjał” wiatru w zakresie zmniejszania śladu węglowego branży żeglugowej.
Eksperci określają wyniki jako „bardzo zachęcające”, ale twierdzą, że obecnie tylko niewielka część międzynarodowej floty żeglugowej korzysta z tej technologii.
Żagle napędzają łodzie od tysięcy lat, ale rodzaje żagli testowanych na Oceanie Pyxis różnią się od tych typowo spotykanych na statkach napędzanych wiatrem.
Wykonany z tego samego materiału co łopaty turbin wiatrowych, składa się na lewą stronę, a następnie rozkłada, aby wynieść na otwarte morze wysokość 123 stóp (37,5 metra).
Cargill twierdzi, że statek spędził pół roku żeglując po Indo-Pacyfiku oraz północnym i południowym Atlantyku, w tym czasie zużywając średnio o trzy tony mniej paliwa dziennie.
Oznacza to oszczędność 11,2 ton emisji CO2 za każdy dzień podniesionych żagli. Jeśli sytuacja ta powtórzy się w ciągu roku, będzie to równoznaczne z usunięciem z dróg 480 samochodów – oblicza Cargill.
Usuwanie węgla
Jednakże oszczędności stanowią kroplę w morzu dla całej branży.
Szacuje się, że żegluga międzynarodowa jest odpowiedzialna za 837 milionów ton dwutlenku węgla rocznie, co stanowi 2,1% całkowitej globalnej emisji.
Cargill twierdzi jednak, że wyniki są zachęcające.
„Wierzymy, że technologie wykorzystujące energię wiatrową mogą być ważnym i opłacalnym sposobem osiągnięcia naszych celów w zakresie dekarbonizacji w perspektywie krótko-, średnio- i długoterminowej” – powiedział Jean Deleman, dyrektor działu transportu oceanicznego w firmie Cargill.
Firma twierdzi, że „współpracuje” z ponad 250 portami na całym świecie, aby znaleźć sposoby na dokowanie statków wyposażonych w żagle.
BAR Technologies, brytyjska firma, która zaprojektowała skrzydła, szuka innych statków, które mogłyby je zamontować, i twierdzi, że w przyszłości użyje trzech skrzydeł zamiast dwóch, co zwiększy oszczędność paliwa i emisję gazów cieplarnianych.
czas na zmianę
Stephen Gordon, dyrektor zarządzający Clarksons Research, firmy zajmującej się danymi morskimi, podkreślił fakt, że eksperyment przeprowadzono na odnowionym statku, a nie na zupełnie nowym statku.
„Opcja modernizacji istniejącej floty – tak jak miało to miejsce w przypadku Pyxis Ocean – jest bardzo przydatna” – powiedział BBC.
„Dostarczenie wszystkich nowych statków potrzebnych do dekarbonizacji zajmie dziesięciolecia. Nawet dzisiaj stocznie na całym świecie są pełne, a średni czas realizacji dostaw wynosi 3,5 roku.”
Inne firmy badają alternatywne technologie oszczędzania energii, takie jak wirniki Flettnera — system wirujących bębnów, który został zaprojektowany 100 lat temu i obecnie cieszy się dużym zainteresowaniem, powiedział Gordon. Ograniczony renesans.
Podkreślił jednak, że międzynarodowa flota żeglugowa i portfel zamówień na nowo wybudowane statki wynoszą 114 000, a jego firma ma tylko 100 z nich wyposażonych w technologię wspomagania wiatrowego.
Doktor Simon Pollock z Tyndall Centre na Uniwersytecie w Manchesterze powiedział, że czas to zmienić.
Stwierdził, że wyniki pokazały „główne i natychmiastowe korzyści technologii wspomagających energię wiatrową” i nalegał, aby inne przedsiębiorstwa żeglugowe zwróciły na to uwagę.
„Aby zaradzić zmianom klimatycznym, branża żeglugowa musi szybko ograniczyć zużycie paliw kopalnych.
Powiedział BBC: „Te podstawowe technologie poczyniły znaczne postępy w stawianiu czoła temu wyzwaniu i muszą zostać wdrożone i zmodyfikowane zgodnie ze standardami”.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”