SoftBank zapowiedział na rynek japoński telefon marki Leica. Leica już wcześniej nadała swoją nazwę systemom kamer telefonicznych, ale Leitz Phone 1 to pierwszy raz, kiedy marka Leica i kultowa czerwona kropka mają pierwszeństwo przed smartfonem.
System kamer miałby oczywiście ogromne znaczenie dla takiego urządzenia, a sprzęt tutaj jest z pewnością wyjątkowy. Jest to 1-calowy czujnik o rozdzielczości 20 MP — największy w każdym telefonie — z ultraszerokokątnym obiektywem odpowiadającym 19 mm f/1,9, co oznacza, że inne ogniskowe muszą korzystać z zoomu cyfrowego.
Jeśli brzmi to znajomo, Sharp ogłosił dokładnie to samo miesiąc temu. Aquos R6 ma ten sam system kamer marki Leica – chociaż Leitz Phone 1 sprawia, że wygląda na znacznie większy – a inne specyfikacje, takie jak wyświetlacz 120 Hz Pro IGZO OLED, są identyczne.
Z drugiej strony Aquos R6 nie jest dostarczany z dekielek na obiektyw i pasującym etui.
SoftBank sprzedaje również Aquos R6 wraz z Leitz Phone 1, nie próbując ukrywać podobieństw między dwoma telefonami. Zamiast tego R6 jest pozycjonowany jako model dla kogoś, kto po prostu chce mieć aparat Leica, a Leitz Phone 1 dla tych, którzy doceniają design sprzętu Leica. A poza tym, co może być bardziej zgodne z tradycją Leiki niż modyfikacja istniejących produktów za pomocą czerwonej kropki?
Zamówienia w przedsprzedaży na Leitz Phone 1 rozpoczną się jutro w Japonii. Będzie kosztować 187 920 jenów, czyli około 1700 dolarów.
„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.