Oprócz wygrania starego turnieju, Smith wygrał w tym roku Mistrzostwa Graczy – co prowadzi do kłopotliwej możliwości, że turniej nie zostanie przyznany przyszłorocznym zdobywcom tytułu z powodu rund kar – a także Turnieju Strażników Mistrzów. Ma na koncie sześć zwycięstw w PGA Tour.
Po wygraniu Open Championship, Smith był zaskoczony pytaniem dotyczącym jego ewentualnego udziału w LIV Golf, a jego odpowiedź nie całkiem porzuciła ten pomysł.
Powiedział: „Właśnie wygrałem British Open, a ty o to pytasz?”
Jeśli Smith odejdzie, wygląda na to, że zrobi to przed Presidents Cup, który odbędzie się pod koniec września i będzie kolejnym ciosem dla międzynarodowej drużyny, która poprowadzi Trevora Immelmana. Potencjalni członkowie zespołu, tacy jak Abraham Anser i Carlos Ortiz, przeszli już do LIV Golf. Leishman był kolejnym potencjalnym graczem w konkursie.
Smith powiedział we wtorek, że nadal spodziewa się gry w Presidents Cup.
„Jasne, tak. To coś, na co czekaliśmy przez ostatnie trzy lata” – powiedział we wtorek Smith. „Przegapiliśmy rok z powodu COVID i to jest coś, czego nie mogę się doczekać bycia częścią”.
Smith i Leishman bez wątpienia będą stanowić trzon zespołu Aussie LIV, mimo że w jego skład wejdą Australijczycy Wayne Ormsby, Matt Jones, Travis Smyth i Jediah Morgan.
Jones dołączył do 10 innych golfistów LIV w Pozwał PGA Tour z powodów antykonkurencyjnych Wraz z Talorem Goochem i Hudsonem Swaffordem szukał tymczasowego zakazu zbliżania się, który umożliwiłby mu grę w tym tygodniu w FedEx St. Judy. Sędzia federalnego sądu okręgowego odrzucił wniosek we wtorek.