Prezydent Rosji Władimir Putin nalegał w czwartek, że gaz ziemny należy płacić w rublach, co najwyraźniej miało na celu wzmocnienie rosyjskiej waluty, ale przywódcy europejscy twierdzą, że nie zastosują się do niego, ponieważ narusza on warunki umów i sankcje.
Putin zapowiedział, że w piątek Rosja zacznie przyjmować płatności w rublach, a dostawy gazu zostaną odcięte, jeśli kupujący nie zgodzą się na nowe warunki, w tym otwarcie kont rublowych w rosyjskich bankach, za pośrednictwem których będą dokonywane płatności za gaz.
„Jeśli te płatności nie zostaną dokonane, uznamy je za niewywiązanie się przez kupującego ze swoich zobowiązań, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami” – powiedział Putin.
Europejscy przywódcy ostrożnie nalegali, że będą nadal płacić za gaz ziemny w euro i dolarach, i chcą poznać dokładniejsze szczegóły realizacji dekretu przez Kreml. Nastąpiło to dzień po tym, jak przywódcy Włoch i Niemiec ogłosili, że otrzymali zapewnienia od Putina o dostawach gazu.
W Waszyngtonie rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział, że żądanie Putina, aby kupujący płacili w rublach, jest oznaką rosyjskiego przymusu pośród sankcji.
„Myślę, że to tylko kolejna oznaka poważnego niepokoju, jakiego doświadcza rosyjska gospodarka” – powiedział Price dziennikarzom na regularnej konferencji prasowej.
Wysiłki na rzecz wzmocnienia rubla
Putin ogłosił w zeszłym tygodniu, które kraje uważa za „nieprzyjazne” nałożyć sankcje na Rosję Z powodu wojny na Ukrainie musi płacić za gaz ziemny tylko w walucie rosyjskiej.
Jego propozycja spowodowała wahania cen gazu ziemnego i wzbudziła obawy, że może to być prekursorem zakłóceń w dostawach do Europy, która jest silnie uzależniona od rosyjskiego gazu ziemnego i ulegnie nagłej przerwie.
Jednocześnie Rosja jest uzależniona od sprzedaży ropy i gazu w odniesieniu do większości swoich dochodów rządowych w czasie, gdy jej gospodarka boryka się z problemami Pod silną presją zachodnich sankcji.
Prośba Putina wydawała się być częścią rosyjskich starań o podwyżkę rubla po załamaniu się waluty pod sankcjami zachodnimi. Po spadku do 143 rubli za dolara na początku marca, w czwartek zakup dolara kosztował 82 ruble, mniej więcej na tym samym poziomie, w którym Rosja rozpoczęła inwazję.
Ekonomiści zastanawiają się nad przydatnością płatności w rublach
Ekonomiści twierdzą, że zamiana płatności za gaz na ruble w niewielkim stopniu przyczyni się do wzmocnienia rosyjskiej waluty, ponieważ eksportujący gaz Gazprom i tak musi sprzedać 80 procent swoich dochodów w obcej walucie za rubla.
Biały Dom powiedział w czwartek, że rubel nie jest już wiarygodnym miernikiem rosyjskiej gospodarki, ponieważ jest sztucznie wspierany.
Analitycy z Evercore ISI powiedzieli, że głównym motywem Putina wydaje się być „pokazanie, że potrafi przekonać przywódców UE do swojej woli”. Powiedzieli też, że nawet gdyby Rosja mogła zmusić UE do płacenia za gaz w rublach, kraje europejskie mogą zareagować nałożeniem wyższych ceł na import rosyjskiej ropy lub całkowitym ich zakazem.
Analitycy stwierdzili, że choć Rosja może w końcu sprzedać ropę, cena prawdopodobnie będzie bardzo obniżona.
Dekret podpisany przez Putina i opublikowany przez państwową agencję informacyjną RIA Novosti stanowi, że każdy kupujący otworzy dla każdego kupującego dwa konta, jedno w walucie obcej, a drugie w rublach. Kupujący zapłacą w obcej walucie i upoważnią bank do sprzedaży za ruble na moskiewskim kantorze. Następnie ruble trafiają na drugie konto, na którym oficjalnie kupowany jest gaz.
Ludzie „zastanawiają się, co zrobi Putin”, powiedział Tim Ash, starszy analityk państw rynków wschodzących w BlueBay Asset Management.
Putin mógł odczytać niechęć rządu niemieckiego do bojkotu rosyjskiej energii „jako słabość i teraz próbuje zaaranżować ten kryzys energetyczny. pierwszy” – powiedział Ash.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”