Nowa piosenka Justina Timberlake'a może nosić tytuł „Selfish”, ale jeszcze nie znalazła się na listach przebojów.
Hit Britney Spears „Selfish” z 2011 roku przebił nowy główny singiel Timberlake’a o tym samym tytule w iTunes po kampanii fanów Spears wspierających 13-latkę. Femme fatale Cięcia.
Po czwartkowej premierze nowej piosenki i teledysku Timberlake'a fani Spears mieli nie lada gratkę Opierała się na własnej piosence Jego imiennik w mediach społecznościowych, co ostatecznie pomogło mu wznieść się na wyższy poziom 1. miejsce na listach przebojów iTunes Piątek.
W sobotę rano piosenka zajmowała 2. miejsce na liście najpopularniejszych utworów do pobrania w serwisie iTunes, a utwór Timberlake’a „Selfish” znajdował się na 4. miejscu.
Nigdy nie przegapisz żadnej historii – subskrybuj Bezpłatny codzienny biuletyn dla ludzi Aby być na bieżąco z najlepszą ofertą LUDZIE, od wiadomości o gwiazdach po fascynujące historie interesujące ludzi.
Do „egoistycznej” konfrontacji dochodzi w momencie, gdy piosenka „Selfish” Britney Spears staje się wirusowa. X (dawniej Twitter) Piątek. Nawet niektórzy fani Spurs Zachęcanie stacji radiowych Aby odtworzyć bonusowy utwór sprzed dziesięciu lat.
I nie tylko „Selfish” powrócił na playlisty 42-letniej Spears. Pierwsze miejsce zajęły teledyski Spears do „Oops!… I Did It Again” i „I'm a Slave 4 U”. Dwa pierwsze miejsca na liście teledysków iTunes, a nowy teledysk Timberlake'a zadebiutował na trzecim miejscu.
„Selfish” Timberlake’a pozostaje w pierwszej pięćdziesiątce na Spotify w USA. Jego miejsce jest włączone obraz Lista Hot 100 zostanie ustalona po opublikowaniu listy we wtorek.
Schematyczne zestawienie dwóch piosenek „Selfish” również jest następstwem kilku rewelacji, które Spears poczyniła w swoich wspomnieniach z 2023 roku. Kobieta we mnie Dotyczy byłej gwiazdy *NSYNC i jej byłego chłopaka, 42 lata.
15 marca premiera Timberlake’a Wszystko, co myślałem, że byłojego pierwszy album studyjny od 2018 roku Człowiek z dżungli. W rozmowie z Zane’em Lowe’em w Apple Music 1 na temat piosenki „Selfish” Timberlake powiedział, że nowy materiał da jego zwolennikom „prawdziwą” perspektywę na jego życie.
„W przypadku niektórych piosenek udało mi się spojrzeć wstecz i spojrzeć wstecz i spojrzeć na to z prawdziwej, a nie załamanej perspektywy, ponieważ zawsze mówią… zawsze to słyszysz, cóż, nie ma w tym żadnej prawdy i jest z punktu widzenia każdego, co się wydarzyło”.
„Ale aby naprawdę się temu przyjrzeć i móc zinternalizować swój punkt widzenia i wyrazić go werbalnie, chyba nigdy wcześniej tego nie robiłem”.
Timberlake drażnił się także z „introspektywnymi i niezwykle szczerymi” piosenkami na nowej płycie, z których część zabierze ze sobą w trasę koncertową rozpoczynającą się w kwietniu. Jego światowa trasa koncertowa Forget Tomorrow rozpoczyna się 29 kwietnia w Vancouver i wcześniej zawita do kilku miast w Ameryce Północnej. lipcowy przystanek w Lexington w stanie Kentucky.
Gwiazda popu wyjawiła także Lowe’owi, że sześć lat temu nagrała 100 piosenek na swój debiutancki album, dodając, że „długo pracował nad tym albumem” i musiał zawęzić listę do zaledwie 18 utworów.
„Myślę, że powiedziałby to pewnie każdy artysta, ale to moje najlepsze dzieło” – powiedział Timberlake, dodając, że zawiera „niesamowicie szczere momenty, ale jest też mnóstwo dobrej zabawy na tym albumie”.
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”