Eksperyment ten przyniósł jeden z najbardziej spójnych zestawów negatywnych wyników w historii nauki. Przez ponad sześćdziesiąt lat badacze próbowali znaleźć pojedynczy przekonujący dowód na poparcie tezy, że dzielimy wszechświat z innymi inteligentnymi istotami. Pomimo trwających od kilkudziesięciu lat wysiłków nie udało im się nawiązać żadnego kontaktu.
Naukowcy uważają jednak, że poszukiwania obcych cywilizacji mogą wkraczać w nową erę. Naukowcy z Breakthrough Listen, największego na świecie programu badań naukowych poświęconego odnajdywaniu obcych cywilizacji, twierdzą, że szereg postępów technologicznych wkrótce odmieni poszukiwania inteligentnego życia we wszechświecie.
Innowacje te zostaną zaprezentowane na dorocznej konferencji grupy, która po raz pierwszy odbędzie się w Wielkiej Brytanii, w Oksfordzie, w tym tygodniu. Oczekuje się, że w konferencji weźmie udział kilkuset naukowców, od astronomów po zoologów.
„Trwają niesamowite technologie, takie jak budowa nowych, ogromnych teleskopów w Chile, Afryce i Australii, a także rozwój sztucznej inteligencji” – powiedział astronom Steve Croft, jeden z naukowców projektu w Breakthrough Listen. „Te technologie zmienią sposób, w jaki poszukujemy cywilizacji Obcych.
Wśród tych nowych instrumentów znajduje się Square Kilometre Array, składający się z setek radioteleskopów budowanych obecnie w Republice Południowej Afryki i Australii, oraz Obserwatorium Vera Rubin budowane w Chile. Pierwszy stanie się najpotężniejszym na świecie obiektem radioastronomicznym, natomiast drugi, w którym znajduje się największa na świecie kamera, będzie w stanie obrazować całe widzialne niebo co trzy lub cztery noce i ma pomóc w odkryciu milionów nowych galaktyk i gwiazd.
Obydwa obiekty mają rozpocząć monitorowanie w ciągu najbliższych kilku lat i oba będą dostarczać dane na potrzeby projektu Breakthrough Listen. Croft dodał, że wykorzystanie sztucznej inteligencji do analizowania tych ogromnych strumieni informacji w poszukiwaniu subtelnych wzorców, które ujawniłyby dowody na istnienie inteligentnego życia, dodałoby dodatkowej siły w poszukiwaniach obcych cywilizacji.
„Do tej pory nasza praca ograniczała się do wyszukiwania sygnałów, które kosmici celowo wysyłają, aby zasygnalizować swoją obecność. Nowe technologie będą na tyle czułe, że po raz pierwszy będziemy w stanie wykryć przypadkowe, a nie zamierzone transmisje i to zrobimy. być w stanie wykryć radary lotnisk obcych lub transmisje Strong TV i tym podobne.”
Astrofizyk Adam Frank z Uniwersytetu Rochester w Nowym Jorku podkreśla znaczenie możliwości odkrywania cywilizacji na podstawie śladów ich codziennych czynności. W swojej nowej książce pisze: „Poszukując odcisków palców codziennych czynności obcego społeczeństwa – odcisków palców technicznych – budujemy zupełnie nowe narzędzia umożliwiające odnalezienie inteligentnego życia zdolnego do budowania cywilizacji”. Mała księga kosmitów.
Sugerowano wszelkiego rodzaju sygnatury technologiczne jako wskaźniki obecności obcych cywilizacji, od sztucznego oświetlenia po zanieczyszczenie atmosfery. Niektórzy naukowcy sugerowali nawet, że przez zbudowane przez nich panele słoneczne można dostrzec obce cywilizacje. Panele słoneczne pochłaniają światło widzialne, ale silnie odbijają promienie ultrafioletowe i podczerwone, które można wykryć za pomocą potężnego teleskopu.
Obserwowanie tego będzie jednak możliwe tylko wtedy, gdy duże obszary powierzchni planety zostaną pokryte farmami słonecznymi i poświęcono na takie badania setki godzin obserwacji, mówi astrobiolog Lewis Dartnell. pismo W najnowszej edycji programu BBC Niebo w nocy czasopismo.
Po promocji biuletynu
Istnieją jednak inne wysiłki kosmitów mające na celu uwięzienie promieniowania słonecznego, które mogą być bardziej złożone i oczywiste. Amerykański fizyk Freeman Dyson zasugerował kiedyś, że niektóre cywilizacje mogą być na tyle zaawansowane, że będą w stanie zbudować ogromne układy paneli słonecznych otaczających swoje gwiazdy. Te masywne struktury krążące wokół Słońca – zwane kulami Dysona – można obserwować z Ziemi, a niektórzy proponują kilka kandydatów na gwiazdy, w tym gwiazdę Boyajiana, w konstelacji Łabędzia, której strumień świetlny jest przerywany i nieprzewidywalny. Niektórzy sugerują, że było to spowodowane kulą Dysona, chociaż ostatnie obserwacje wykluczyły taką możliwość.
Poszukiwanie obcych cywilizacji od dziesięcioleci jest kamieniem węgielnym niesamowitego kina science fiction Na Do Komunikacja, Dostęp I Dystrykt 9Jednak życie pozaziemskie pozostaje wytworem wyobraźni pomimo wysiłków, które rozpoczęły się na dobre w 1960 roku, kiedy astronom Frank Drake użył 26-metrowego radioteleskopu do poszukiwania możliwych sygnałów z gwiazd Tau Ceti i Epsilon Eridani. Żadnego nie zaobserwowano – sytuacja ta utrzymuje się pomimo dramatycznego wzrostu mocy i wyrafinowania nowoczesnych teleskopów.
Niezależnie jednak od tego, czy ten potok negatywnych skutków będzie się utrzymywał, Croft pozostaje optymistą i wierzy, że wkrótce uda nam się nawiązać kontakt. „Wiemy, że warunki do życia są wszędzie i wiemy, że składniki życia są wszędzie.
„Myślę, że byłoby bardzo dziwnie odkryć, że jesteśmy jedyną zamieszkaną planetą w galaktyce lub we wszechświecie. Ale wiesz, jest to możliwe”.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”