Z grawitacją trudno żyć, a wszechświata bez niej nie można sobie wyobrazić. Kometa została złapana na gorącym końcu tej perforowanej linii w weekend, kiedy kosmiczna kula śnieżna została uchwycona przez Obserwatorium Heliosphere NASA w kierunku słońca.
„Najprawdopodobniej trafiona kometa”Wypasacz Kreutza,„Część gigantycznej komety oddzielona kilka wieków temu” astronom Tony Phillips napisał dla Spaceweather.com. „Rój tych fragmentów krąży wokół Słońca i każdego dnia przynajmniej jeden podpływa zbyt blisko i rozpada się. Większość z nich, o szerokości mniejszej niż kilka metrów, jest zbyt mała, aby ją zobaczyć, ale czasami zwraca uwagę grupa tak duża jak dzisiaj. „
Poniższy GIF składa się z kilku zdjęć z SOHO wykonanych późną sobotą i wczesną niedzielą. W prawym dolnym kwadrancie widać małą kometę, która nie jest w stanie oprzeć się intensywnej grawitacji naszej gwiazdy. Gdy zegar przestawia się na niedzielę, widać, jak znika w tarczy słonecznej, która została zablokowana klauzulą Soho, aby zapobiec uszkodzeniu urządzenia.
Na tej animacji z Obserwatorium Słonecznego NASA można zobaczyć kometę uderzającą w prawą dolną krawędź Słońca.
NASA / pozwolenie
Ponieważ nic nie wychodzi po drugiej stronie słońca, można śmiało założyć, że to urządzenie całkowicie wyparowało z powodu intensywnego ciepła.
Animacja zapewnia również ciekawą migawkę tego, jak głośne jest teraz słońce Zbliża się szczytowa aktywność plam słonecznych między teraz a 2025 r.: Wyraźny koronalny wyrzut masy można zaobserwować po drugiej stronie Słońca, gdy kometa pędzi do końca.
Kometa nie przetrwała: Podobnie jak w przypadku większości komet, które zanurzają się w Słońcu, ta kometa nie wyłoniła się z drugiej strony Słońca po zbliżeniu się do Słońca (peryhelium). 🙁 pic.twitter.com/ok5fHbfdDv
– Keith Strong (@drkstrong) 7 sierpnia 2022
Uważa się, że większość komet pochodzi z zewnętrznych krawędzi naszego Układu Słonecznego w chłodnym, ciemnym regionie znanym jako Obłok Oorta. Wiele z nich podąża bardzo długimi ścieżkami orbitalnymi, które prowadzą je przez wewnętrzny układ słoneczny i zbliżają się do nas tylko raz na kilka dziesięcioleci, stuleci, a nawet dłużej.
Ale ta konkretna, nienazwana kometa odbyła swoją ostatnią wizytę w naszym regionie. Spoczywaj w kawałkach (rozmycie), przyjaciele.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”