Kiedy Apple wypuści na rynek kolejne iPady, będzie to oznaczać koniec najdłuższego w historii okresu bez aktualizacji linii tabletów Apple. Wygląda na to, że będzie to początek maja. Oto najnowszy harmonogram dla Ciebie.
Poniżej aktualizacja z 9 kwietnia. Ten post został po raz pierwszy opublikowany 7 kwietnia 2024 r.
Wcześniej Mark Gurman z Bloomberga wyraźnie powiedział, że następna premiera iPada Apple nastąpi „mniej więcej pod koniec marca lub kwietnia”, chociaż tak się nie stało. Według jego ostatnich wypowiedzi Autorytet w biuletynieJednak „możesz zakreślić początek maja w swoim kalendarzu”.
Jestem zbyt wielkim dżentelmenem, żeby podkreślić, że dokładnie to samo mówiłem przez cały czas, a niedawno przewidywałem datę rozpoczęcia sprzedaży na piątek 10 maja lub następny piątek 17 maja. Jak to się składa? Teraz?
Kiedy jest dokładna data premiery?
Cóż, Gorman mówi: „Dla tych, którzy szukają bardziej konkretnego terminu, powiedziano mi, że premiera nastąpi prawdopodobnie w tygodniu rozpoczynającym się 6 maja. Inne dane wskazują na to: sklepy detaliczne Apple przygotowują się na otrzymanie nowych materiałów marketingowych dotyczących produktów w dniu Później tego tydzień.” . Zwykle jest to znak, że nadchodzi premiera nowego produktu.”
Wydaje mi się, że jest to całkiem spójne z moim ostatnim przypuszczeniem. Powiedziałbym, że porządek pracy jest następujący: Ogłoszenie w poniedziałek, 6 maja lub we wtorek, 7 maja, ponieważ w wielu krajach na całym świecie Święto Pracy jest w poniedziałek świętem państwowym.
Następnie zamówienia w przedsprzedaży rozpoczną się w piątek, 10 maja. Pierwsze recenzje pojawią się kilka dni później, a data rozpoczęcia sprzedaży przypada na piątek, 17 maja.
Co jest uwalniane?
Myślę, że możemy liczyć na nowego iPada Pro w dwóch rozmiarach, 12,9 i 11 cali lub mniej więcej, z technologią ekranu OLED po raz pierwszy. Nowo przeprojektowana klawiatura Magic Keyboard i Apple Pencil, które mogły przypadkowo wycieknąć. Cóż, jest mały problem: technologia OLED może podnieść ceny modeli iPada Pro, choć nie jest jeszcze jasne, o ile.
Ale Gurman idzie dalej i dodaje, że zaprezentowane zostaną również dwa nowe modele iPada Air, a mianowicie model z większym ekranem (około 12,9 cala) oraz nowa wersja obecnego modelu 10,9 cala.
Jeśli to prawda, trafne jest stwierdzenie: „Ogólnie rzecz biorąc, ta premiera jest jedną z największych aktualizacji tabletu Apple w ciągu jednego dnia”.
Jedna rzecz, co do której krytyk powinien się mylić, to data premiery, ale data premiery I To, co jest reklamowane, jest płatne.
Tak więc, choć wydaje mi się zaskakujące, że Apple osłabiłoby wpływ iPada Pro na nowy iPad Air, nie jest to wykluczone — w końcu Apple wypuszcza cztery nowe iPhone'y każdej jesieni, prawda?
Dowiemy się tego wkrótce.
Zaktualizowano 9 kwietnia. Pojawia się coraz więcej szczegółów na temat planów Apple dotyczących iPada. Przede wszystkim Mark Gurman powiedział, że choć jego zdaniem zarówno iPad Pro, jak i iPad Air zostaną zaktualizowane o modele ogłoszone na początku maja, na iPada i iPada mini trzeba będzie poczekać dłużej.
„Firma pracuje także nad nowymi wersjami iPada o niższej specyfikacji i iPada mini, ale te zostaną wypuszczone najwcześniej przed końcem roku” – powiedział Gorman. „Możliwe, że nowy iPad z niższej półki docelowo stanie się tańszą wersją modelu generacji.” Dziesiąta z 2022 roku, natomiast aktualizacja iPada mini nie będzie obejmować nic więcej niż tylko aktualizację procesora.
Zatem Gorman jasno daje do zrozumienia, że choć mogliby przybyć w tym roku, uchylając się od jego komentarzy i mówiąc „tak szybko, jak to możliwe”, opcją jest także rok 2025. Oznacza to, że iPad Pro, którego premiera odbędzie się w przyszłym miesiącu, a także iPad Air, jeśli również się pojawi, będzie jedyną aktualizacją w 2024 roku.
Uważam to za zaskakujące (chociaż byłem bardzo zaskoczony, że iPad w ogóle nie pojawił się na rynku w 2024 r.), ale utwierdza pogląd, że iPad Air może pojawić się również w maju. Nadal uważam to za mniej prawdopodobne niż sam iPad Pro, ale jestem otwarty na przekonanie.
Chodź za mną Świergot.
„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.