Bogota –
Kolumbijski urzędnik państwowy wyraził „wysoką pewność”, że czworo dzieci zostanie odnalezionych żywych 17 dni po tym, jak ich samolot rozbił się w amazońskiej dżungli, ale czekają na więcej dowodów.
Astrid Caceres, dyrektor Instytutu Spraw Rodzinnych w Kolumbii, powiedziała, że jej zespół otrzymał potwierdzenie z pierwszej ręki, że zespoły poszukiwawcze uratowały i zidentyfikowały zaginione dzieci po katastrofie małego samolotu w południowej Kolumbii.
Prezydent Kolumbii Gustavo Petro napisał na Twitterze, że grupę znaleziono żywą, ale to, co byłoby niezwykłą historią ocalenia, nie zostało jeszcze w pełni potwierdzone, ponieważ urzędnicy państwowi mają słabą komunikację i nie mieli bezpośredniego kontaktu z dziećmi.
Władze poinformowały, że dzieci w wieku od 11 miesięcy do 13 lat zostały znalezione po tym, jak siły zbrojne Kolumbii podążyły śladem małych przedmiotów, takich jak kosmyki włosów, plastikowa folia i butelki dla niemowląt, które doprowadziły ich do zaginionej grupy.
Zapytany, dlaczego policja i wojsko wciąż prowadzą poszukiwania, pomimo doniesień o uratowaniu dzieci, Cáceres, urzędnik państwowy, powiedział: „W dżungli trudno się porozumieć, a wczoraj też padało”.
Dodała: „Mam informacje, że wszystko z nimi w porządku i rozumiemy również, że mieli bardzo trudne dni, ale to są dzieci, które poruszały się po okolicy i wydawało się, że wszystko jest w porządku”.
„Wciąż brakuje nam tego ostatniego ogniwa, które potwierdza wszystkie nasze nadzieje. Nie spoczniemy, dopóki nie będziemy mieli zdjęcia dzieci. Nie lekceważymy znaczenia otrzymanych informacji, ale chcemy je potwierdzić”. [directly] my sami.”
Kolumbijski Urząd Lotnictwa Cywilnego poinformował we wcześniejszym oświadczeniu, że znalazł „improwizowane schronienie z patyków i liści”.
Ratownicy poszukują szczątków Cessny, która rozbiła się 1 maja w regionie Guaviare na południu kraju, w prowincji Amazonas.
Podczas gdy dzieci zostały znalezione żywe, Aerocivil powiedział, że znalazł jeszcze trzy ciała w małym samolocie.
Kolumbijskie Siły Zbrojne rozpoczęły masową operację poszukiwawczą, wspieraną przez psy, lokalne społeczności tubylcze, samoloty i helikoptery, które przeleciały nad tym obszarem i nadały wiadomość nagraną przez babcię dzieci.
Firma czarterowa, której samolot się rozbił, powiedziała CNN, że wciąż czeka na kontakt z dziećmi, podkreślając, że nie otrzymały one potwierdzenia przylotu.
Giselle Lopez, współwłaścicielka Avianline Charters SAS, powiedziała, że ciała trzech osób dorosłych, które zginęły w katastrofie, nie zostały jeszcze znalezione.
„Modlimy się tylko do Boga, aby za kilka godzin wszyscy otrzymali wiadomość, na którą czekaliśmy, i zobaczyli te dzieci: musisz zrozumieć, że burze są naprawdę silne, a czasami tracimy kontakt radiowy na ponad godzinę, ponieważ burz z wyładowaniami elektrycznymi, a przy tych deszczach nawigacja w górę rzeki jest utrudniona” – dodał Lopez. Na tej rzece są wraki i silne prądy.
Prezydent Petro powiedział, że wiadomość o akcji ratunkowej była „radością dla kraju”.
„Po intensywnych poszukiwaniach przez nasze wojsko znaleźliśmy czwórkę dzieci, które zaginęły w katastrofie lotniczej w Guaviare” – napisał na Twitterze Petro w czwartek.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”