Polska, Litwa i Łotwa – które dzielą granice z Białorusią – podobno rozważają zablokowanie eksportu do iz Rosji.

Treść artykułu
25 marca ukraińskie Ministerstwo Infrastruktury wysłało list do Komisji Europejskiej z planami całkowitego zawieszenia usług transportowych z Rosją i Białorusią, a teraz ambasador Ukrainy w Polsce Andrei Deshchitsia mówi, że jego urzędnicy prowadzą rozmowy z Warszawą. Według ukraińskiej agencji informacyjnej granica państwa z Białorusią jest całkowicie zamknięta Ukrinform.
Reklama 2
Treść artykułu
„Prowadzimy rozmowy z polskim rządem i polskim Ministerstwem Infrastruktury w sprawie całkowitego zamknięcia granicy między Polską a Białorusią – nawet jeśli żadna decyzja nie zostanie podjęta na szczeblu UE” – powiedział Deshchitzia.
„Jeśli taka decyzja zostanie podjęta, myślę, że nie ma potrzeby czekać na decyzję UE – całkowicie zablokujemy wszelkie dostawy do Rosji” – powiedział Deshchitzia.
Ukraina prowadzi też podobno rozmowy z Łotwą i Litwą w sprawie zamknięcia granic z Białorusią i próby zablokowania szlaków dostaw do Rosji.
Dodał, że UE i NATO prowadzą rozmowy z Estonią, która nie graniczy z Białorusią, ale z Rosją jako jej wschodnim sąsiadem.
Reklama3
Treść artykułu
Rzecznik MSZ Łotwy powiedział Newsweek Łotwa „zdecydowanie popiera obecne sankcje wobec Białorusi, a także sankcje osobiste wobec żołnierzy białoruskiej społeczności politycznej, policyjnej, wojskowej i biznesowej w związku z sfałszowanymi wyborami prezydenckimi, porwaniami pasażerów, mieszanymi atakami na granice UE i inwazją Rosji.
„Rozważane są dodatkowe sankcje i środki kontroli wobec Białorusi”.
Nieznany z nazwiska estoński dyplomata powiedział Newsweekowi, że nie było dyskusji na temat realizacji planu.
Newsweek skontaktował się również z urzędnikami z Ukrainy, Polski, Białorusi, Rosji i Litwy.
Białoruś została dotknięta sankcjami UE od czasu przekierowania lotu Ryanaira do Mińska w zeszłym roku. Protasevich był redaktorem naczelnym telegramowego kanału Nexta.
Reklama4
Treść artykułu
Podczas gdy Rosja nadal naciska na bombardowanie wschodniej Ukrainy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę wieczorem podziękował Stanom Zjednoczonym za ogłoszoną wcześniej tego dnia pomoc w wysokości 500 milionów dolarów, ale wezwał do większej pomocy.
„Jeśli naprawdę walczymy razem o wolność i obronę demokracji, mamy prawo prosić o pomoc w tym trudnym momencie. Czołgi, samoloty, systemy artyleryjskie. Wolność musi być gorszą bronią niż tyrania” – powiedział Zhelensky w swoim wieczornym dzienniku. mowa wideo.
wtorek, Powiązana prasa Wiceminister obrony Rosji Aleksander Fomin zapowiedział, że siły rosyjskie wycofają się z Kijowa i Czerniowiec „aby zwiększyć wzajemne zaufanie i stworzyć warunki do dalszych rozmów”.
Reklama5
Treść artykułu
Ale te sygnały „nie zatopą wraku rosyjskich bomb” – powiedział Zhelensky.
Wielka Brytania ostrzegła, że Rosja może kontynuować bombardowanie Ukrainy poprzez ataki rakietowe i ciężki ostrzał artyleryjski.
Jednak analitycy Eurazji twierdzą, że straty wojskowe mogą prowadzić do innego podejścia, w tym do cyberataków.
Według raportu opublikowanego na początku tego miesiąca przez CyberCube, odnotowano cyberataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy, usługi rządowe, banki i telekomunikację.
Według CyberCube rosyjskie agencje rządowe i firmy są również celem ataków cybernetycznych, a niektóre ataki się rozprzestrzeniają. Białoruś, PolskaLitwa i Łotwa.
– Z dodatkowym raportem z Reuters
Reklama
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.