Israel Adesanya czuł, że wszystko układa się po jego myśli, dopóki seria ciosów Dricusa du Plessisa nie doprowadziła do sekwencji kończącej walkę, która zatopiła jego wieczór na UFC 305.
Choć głównym wydarzeniem sobotniego wydarzenia była wojna pomiędzy rywalami w wadze średniej, Adesanya później upierał się, że ciosy Du Plessisa go nie zraniły, po czym w czwartej rundzie Du Plessis wykonał duszenie zza pleców. Zamiast tego Adesanya pochwalił Du Plessisa za to, że wykorzystał moment, w którym zboczył z kursu, choć powinien był to zrobić.
„W moim przypadku muszę to obejrzeć jeszcze raz, bo nie sądzę, żebym był zszokowany” – powiedział Adesanya na konferencji prasowej po walce na UFC 305. „Myślę, że popełniłem błąd i pomyślałem: „Co to do cholery jest?” ?” A potem próbował mnie złapać, kiedy wychodziłem. Nie. Pamiętam, jak mnie upuścił, ponieważ wszystko we mnie jest zawsze takie świeże i zamazane, wydarzyło się to zaledwie 20 lub 30 minut temu.
„Próbowałem walczyć ręką przewagą i nie wiem, co zrobiłem źle, bo próbowałem odwrócić się w jego stronę, ale wtedy upadł mi na plecy, bo używałem płotu, może zmienił się w szczytową pięść? a potem nie mogłem rozdzielić rąk tak, jak chciałem. Będę musiał to dokładnie obejrzeć”. „To prawda, że naprawdę widziałem, co się stało, ale czułem się wspaniale. Nie zdziwiło mnie to, bo wiedziałem, że tak jest mocny.”
Wynik w momencie przerwania meczu był bardzo wyrównany, ponieważ Du Plessis prowadził 29-28 na podstawie dwóch sędziów, podczas gdy trzeci sędzia zdobył 29-28 na korzyść Adesanyi.
Niektórzy zauważyli w mediach społecznościowych i przez zespół transmitujący UFC 305, że nagranie wyniku walki byłoby trudne, ponieważ Du Plessis i Adesanya zapewniali wspaniałe momenty w każdej rundzie aż do końca.
Adesanya ze swojej strony uważał, że włożył wystarczająco dużo wysiłku, aby utrzymać się na szczycie przez trzy rundy, ale ostatecznie nie miało to znaczenia, ponieważ Du Plessis zapewnił sobie poddanie i zwycięstwo.
Choć bardzo chciałby wygrać, Adesanya przyznał, że nadal jest dumny ze swojego występu, ponieważ pokazał znaczną poprawę i dał z siebie wszystko.
„Czułem, że wygrywam walkę” – powiedział Adesanya. „Zraniłem go kilka razy w tułów i czułem, że zbliża się mój strzał, ponieważ on wciąż stawiał opór, gdy sprawiałem mu ból. Ale znowu był zawodnikiem. silny człowiek o silnym duchu. Nie mogę powiedzieć, że jestem na sobie zawiedziony” – powiedział Adesanya. „Ale jestem dumny z tego, jak poradziłem sobie na tym obozie i przyjechałem przygotowany na porażkę”.
„W moich oczach wygrywałem tę walkę, dopóki jej nie było. Dopóki szło mi dobrze, byłem z siebie dumny. Po prostu nie podobał mi się wynik. Ale znowu nie komentuję tej walki. wynik, jestem po prostu dumny ze swojego występu.”
Przed sobotnim wieczorem Adesanya nazwał swój ostatni występ „okropnym”, odnosząc się do swojej nierównej porażki przez decyzję z Seanem Stricklandem, która kosztowała go tytuł mistrza UFC w wadze średniej.
Tym razem porażka nadal boli, ale Adesanya przyznał, że przegrał, ponieważ du Plessis był „lepszym człowiekiem” i z takim wynikiem może żyć.
„Ostatnim razem przegrałem bitwę w najbardziej przerażający sposób” – powiedział Adesanya. „To mój pierwszy występ i to już inna historia. Co za niesamowita rzecz. Wciąż to robię. Jestem w tym świetna”.
„Ostatnia rzecz, z której nie był zadowolony. Jeśli chodzi o tę, jestem zadowolony ze sposobu, w jaki to zrobiłem, ale nie jestem zadowolony z wyniku. Nie byłem przywiązany do wyniku. Po prostu się martwiłem prezentację pracy, którą wykonaliśmy, i poczułem, że to zrobiłem”.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.