1 marca 2024, 16:43
EDMONTON — Kiedy Pittsburgh Penguins przybywają na zachód, zawsze pojawia się raz w sezonie okazja, aby zobaczyć Sidneya Crosby'ego na własne oczy. Możliwość zobaczenia Crosby'ego na łyżwach u boku Evgeniego Malkina i Krisa Letanga była rok po roku marzeniem skalpera. Tak jest nadal, choć w mniejszym stopniu.
Dziś, gdy Penguins walczą o Puchar Stanleya, zainteresowanie Pittsburghiem dotyczy wszystkich innych. Jak wszyscy, dyrektor generalny Penguins, Kyle Dubas, odbiera telefony przed ostatecznym piątkowym terminem handlu NHL.
Zespół, który z absolutnej lojalności oddał doświadczone trio Crosby'ego (36), Malkina (37) i Letanga (36), a dodał Erika Erika Karlssona (33) i jego nadęty zespół wart 10 milionów dolarów (później przez trzy lata). To nie był jeden z najwspanialszych momentów Dubasa.
Dziś dla byłego dyrektora generalnego Maple Leafs i wszystkich innych jest to zupełnie jasne: „Musimy stać się młodsi” – powiedział Dubas mediom w Pittsburghu przed ostatecznym terminem handlu. „Mamy podpisanych kontraktów z wieloma zawodnikami po trzydziestce. Niektórzy z nich to najlepsi gracze w historii franczyzy.
„Musimy znaleźć sposób, aby nadal mieć tych silnych weteranów, ale jednocześnie być młodszymi”.
Tłumaczenie: Dubas będzie rozmawiał z GMami przeciwnych drużyn na temat każdego z jego składu, kto nie nazywa się Crosby, Malkin czy Letang.
To właśnie lewy skrzydłowy Jake Guentzel został najlepszym zawodnikiem tegorocznego terminu wśród napastników. Zapytały o to Vegas, Edmonton, Vancouver, Floryda i Kolorado, a także niewątpliwie inne osoby.
Guentzel pozostanie na LTIR do 10 marca z powodu prawdopodobnie kontuzji ręki. Jest obecnie w trakcie podróży, która prowadzi Penguins przez Calgary (w sobotni wieczór) i Edmonton w weekendy i jest świadomy faktu, że – jako niezastrzeżony wolny agent – prawdopodobnie zostanie przeniesiony.
„To biznes i myślę, że każdy gracz w pewnym momencie zdaje sobie z tego sprawę” – powiedział Guentzel Robowi Rossiemu. Sportowiec. „Nie zrozumcie mnie źle, to trudna część tej pracy – jakbyś dorastał w organizacji, a potem nie wiedział, jaki będzie następny krok. Dla nikogo to nie jest zabawne”.
„Myślę, że mówisz sobie, żebyś skupił się na tym, na co masz wpływ. Właśnie to próbuję zrobić. Ale tak, nie zawsze jest to łatwe, prawda? Nie chodzi tylko o ciebie i grę w hokeja. Twoja rodzina. Ludzie stają się przyjaciółmi. Istnieje społeczność, wiesz?”
Guentzel to 29-letni zawodnik UFA, który przez ostatnie dwa lata strzelił w sezonach 40 i 36 bramek. Strzela w lewo, ale gra po obu stronach.
Wymień drużynę z dobrym, rozproszonym pomocnikiem – na przykład Leonem Draisaitlem z Edmonton, Eliasem Petterssonem z Vancouver lub Nathanem MacKinnonem z Kolorado – a my pokażemy Ci, gdzie Guentzel mógłby prowadzić w play-offach NHL pod względem bramek, jeśli jego zespół rozegra cztery rundy.
Dubas powinien mieć wystarczającą konkurencję, aby jego zawodnik mógł otrzymać wybór w pierwszej rundzie draftu i otrzymać w zamian lepszą niż przyzwoitą perspektywę. W najśmielszych snach brał udział w wymianie handlowej – co jest mało prawdopodobne, ale scenariusz, który wspierałby Penguins w tej umowie.
Gdy Guentzel i jego Penguins przemierzają Dywizję Pacyfiku, po części żartem jest to, czy Guentzel dołączy do statutu Penguins w Edmonton w niedzielny wieczór? A może pójdzie korytarzem do szatni Connora McDavida, a następnie zabierze resztę sprzętu, gdy za tydzień od niedzieli Oilers przejadą przez Pittsburgh?
Tak, istnieje kwestia zmodyfikowanej przez Guentzela klauzuli o zakazie handlu, która obejmuje listę 12 drużyn dotyczącą zakazu handlu. Ale spójrzmy prawdzie w oczy: każda UFA zawieszona ze względu na jakość zgodziłaby się na dołączenie do prawdziwego pretendenta do pucharu. Jeśli tego nie zrobi, trzeba się zastanowić nad zawodnikiem.
W Pittsburghu wszystko się wkrótce skończy i Guentzel bez wątpienia zdaje sobie z tego sprawę.
To był dynamiczny zespół, który w latach 2009–2017 zdobył trzy Puchary Stanleya. Dziś zespół traci osiem punktów do drugiego miejsca na Wschodzie (z pięcioma meczami do rozegrania w Tampie), ale wcale nie jest szybki. Więcej niż to. Są powolne.
„Nie byłem tu dla nich [Cup runs]„Ale oczywiście oglądałem niektóre z tych meczów” – powiedział niedawno obrońca Marcus Pettersson dla Pittsburgh Post-Gazette. „On ona [was striking] Jak szybcy są Penguins w porównaniu do innych drużyn. Teraz każdy zespół jest bardzo szybki.”
Riley Smith, Rickard Rakell i Ryan Graves mogliby zostać pominięci na tej liście, chociaż żaden z nich nie miał dobrych sezonów i występują problemy z kontraktami. Lars Eller – 34 lata, z kolejnym rokiem zarobków wynoszącym 2,45 miliona dolarów – może być interesujący, podobnie jak bramkarz Tristan Jarry, dla tej rzadkiej drużyny, która znajduje się w fazie play-off bez niezawodnego bramkarza.
Niegdyś dobry, pędzący zespół, obecnie Penguins plasują się w połowie lat 20. w lidze NHL pod względem bramek zdobytych w pośpiechu. Dziś zdobywają więcej punktów poza cyklem, co oczywiście jest specjalnością Sidneya Crosby'ego.
„To, jak cała nasza strategia będzie wyglądać w ciągu najbliższych dwóch i pół tygodnia – jak będzie dalej grać nasz zespół – zadecyduje o krótkoterminowej odpowiedzi w ostatecznym terminie transakcji” – powiedział Dubas 21 lutego.
Od tego czasu Pittsburgh wygrał 3-1.
Nie powinno to jednak nikogo zwodzić. W tym tygodniu sprzedającym będzie Pittsburgh.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.