- Napisane przez Anthony'ego Zurchera
- Korespondent z Ameryki Północnej
Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego
Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątek, że „byłby szczęśliwy”, gdyby mógł zmierzyć się z Donaldem Trumpem w debacie przed listopadowymi wyborami.
Biden odpowiadał na pytanie Howarda Sterna podczas godzinnego wywiadu w satelitarnej sieci radiowej SiriusXM.
„Cieszę się, że mogę o tym porozmawiać” – powiedział. „Jestem gdzieś. Nie wiem kiedy”.
Doradca ds. kampanii Trumpa, Chase LaCivita, odpowiedział na X/Twitterze: „OK, skonfigurujmy to!”
Tradycyjnie debaty prezydenckie w roku wyborczym organizowane są przez bezpartyjną komisję i zaplanowano na jesień.
W listopadzie ubiegłego roku komisja ogłosiła trzy lokalizacje debat prezydenckich w 2024 r. – na uniwersytetach w Teksasie, Utah i Wirginii – z wyznaczonymi terminami na wrzesień i październik.
Biden nie był zaangażowany w te debaty przed swoimi piątkowymi komentarzami, w których w marcu stwierdził, że jego chęć pojawienia się na scenie z Trumpem „zależy od jego zachowania”.
Piątkowe uwagi prezydenta pojawiły się bez wcześniejszego powiadomienia ze strony jego kampanii i mogły zostać wygłoszone spontanicznie.
W ostatnich tygodniach Trump i przedstawiciele jego kampanii naciskali na Bidena, aby debatował wcześniej i częściej niż planowała komisja debatująca.
Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego
Podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii Trump pojawił się na scenie w pobliżu pustego podium, trzymając baner z napisem: „Zawsze, gdziekolwiek i gdziekolwiek”.
Taktyka Trumpa stanowi swego rodzaju odwrócenie, gdyż on i republikańscy urzędnicy oskarżali już wcześniej komisję ds. debaty, która wybiera także moderatorów debaty, o stronniczość na korzyść Demokratów.
Republikański Komitet Narodowy wycofał się z udziału w komisji debatującej w kwietniu 2022 r., budząc wątpliwości, czy kandydat Republikanów weźmie w niej udział w 2024 r.
Były prezydent odmówił pojawienia się na żadnej z pięciu głównych debat swojej partii w tym cyklu wyborczym, odbywających się od sierpnia do stycznia, powołując się na swoją przewagę w sondażach jako dowód na to, że wyborcy Partii Republikańskiej wyraźnie popierają jego kampanię i że debaty są niepotrzebne.
Następnie wygrał wszystkie konkursy na nominacje Republikanów z wyjątkiem jednego, stając się przypuszczalnym kandydatem partii w marcu. Podczas kampanii prezydenckiej w 2020 r. Biden i Trump dwukrotnie debatowali.
Pierwsza była szczególnie kontrowersyjna, ponieważ ówczesny prezydent wielokrotnie przerywał Bidenowi, a moderator debaty Chris Wallace z Fox News.
Zaplanowano trzecią debatę, ale Trump się z niej wycofał po zmianie jej na wydarzenie wirtualne w związku z diagnozą Trumpa dotyczącą koronaawirusa, która nastąpiła wkrótce po drugiej debacie.
Pierwsza transmitowana w telewizji debata prezydencka w USA odbyła się pomiędzy Richardem Nixonem i Johnem F. Kennedym w 1960 r. i w dużej mierze przypisuje się jej pomoc w zdobyciu przez Kennedy'ego Białego Domu.
Od 1976 r. dwóch głównych kandydatów partii co najmniej raz w roku debatowało nad wyborami prezydenckimi.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”