PEKIN (AFP) – Członkowie amerykańskiej drużyny hokejowej wzięli udział w hałaśliwej nocnej imprezie w wiosce sportowców olimpijskich, która doprowadziła do rozmowy między Komitetem Olimpijskim USA, Igrzyskami Paraolimpijskimi i hokejem USA.
USOPC potwierdził w sobotę The Associated Press, że w wiosce zgłoszono skargę dotyczącą hałasu. Nie doszło do zniszczenia mienia i nikogo nie eksmitowano.
To nie było jak Igrzyska Olimpijskie w Nagano w 1998 roku, kiedy amerykańscy hokeiści – wielu z nich gwiazdy NHL – spowodowali szkody w wysokości 3000 dolarów, niszcząc mieszkania i rzucając krzesłami i gaśnicą przez okna.
„Zobowiązujemy graczy Team USA do przestrzegania bardzo wysokich standardów zachowania”, powiedział USOPC w oświadczeniu wysłanym do Associated Press. „Rozmawialiśmy z United States Hockey League, a oni potwierdzili te oczekiwania i mogą potwierdzić, że sportowcy pozostaną w wiosce do zaplanowanego czasu odlotu”.
Zawodnicy NHL nie są na igrzyskach olimpijskich po raz drugi z rzędu. Drużyna USA składa się z 15 graczy z college’u, a prawie tuzin innych graczy jest teraz w profesjonalnych ligach Europy i Ameryki Północnej.
Amerykanie odpadli w środę w ćwierćfinale po przegranej w rzutach karnych ze Słowacją. Stany Zjednoczone wygrały pierwsze trzy mecze, aby zdobyć pierwsze miejsce w rundzie pucharowej.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.