Co najmniej 15 osób zginęło, a trzy zostały ranne w wypadku w pobliżu kopalni miedzi w prowincji Cotapampas w regionie Apurimac w Peru.
Lokalne media, powołując się na źródła policyjne, podały, że autobus w peruwiańskich Andach, wiozący pracowników kopalni miedzi Las Pampas firmy MMG Ltd., spadł z klifu, zabijając co najmniej 15 osób i raniąc 3 inne.
Do wypadku doszło w piątek w prowincji Cotabambas w regionie Apurimac w Peru, podało Radio Peru.
RPP poinformowała, że autobus spadł około 200 metrów (656 stóp).
Chiński MMG nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz.
Rozległa kopalnia Las Bambas, położona w Cotabambas, jest jedną z największych w Peru.
Peru jest drugim co do wielkości producentem miedzi na świecie.
Pasmo górskie Andów rozciąga się na całej długości kraju, z krętymi drogami górującymi nad wysokimi klifami.
Wypadki, w których autobusy spadają z klifów, nie są rzadkością w Peru.
W 2018 r. co najmniej 48 osób zginęło po tym, jak autobus, którym jechali, spadł 100 metrów (328 stóp) z klifu na kamienistej plaży wzdłuż nadmorskiej autostrady na północ od stolicy, Limy.
W listopadzie 2017 r. 20 osób zginęło, gdy autobus spadł z mostu do rzeki w południowych Andach.
Według szacunków z 2016 r. wypadki w transporcie drogowym spowodowały śmierć ponad 2600 osób.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”