Zespół naukowców ogłosił ekspedycję mającą na celu odnalezienie szczątków dawno zaginionego statku Ernesta Shackletona, Endurance, pod ciemnymi i lodowatymi wodami Morza Śródziemnego. biegun południowy Ocean.
Shackleton i jego załoga opuścili statek w 1915 po tym, jak został zmiażdżony przez lód. Endurance znajduje się teraz gdzieś na dnie Morza Weddella, dużej zatoce na Antarktydzie Zachodniej. Jego dokładna lokalizacja jest wciąż nieznana, ale planuje ją znaleźć nowa ekspedycja.
Flight Endurance22, którego rozpoczęcie zaplanowano na luty 2022 r., będzie nawigować po zdradzieckich wodach południowych, rozrzucając kilometry w warstwach lodu w poszukiwaniu lokalizacji dla najnowszych okrętów podwodnych do badania dna oceanu.
Związane z: Na zdjęciach: Szukaj wraku statku przewożącego Shackleton
Jeśli badacze ekspedycji znajdą zaginiony statek, planują zbadać i sfotografować wrak. Ale nie zabiorą żadnych artefaktów, bo statek jest chroniony międzynarodowym traktatem antarktycznym. Próba zlokalizowania Endurance w 2019 roku została odwołana z powodu złej pogody i zaginionej łodzi podwodnej. Tym razem zespół jest bardziej zdeterminowany, aby znaleźć pozostałości legendarnego statku.
„Próba zlokalizowania wraku Endurance, czegoś, co od dawna uważano za niemożliwe i poza zasięgiem, jest bardzo ekscytującą perspektywą” – powiedział Mensun Bound, dyrektor ds. eksploracji Endurance22. Powiedział w oświadczeniu. „Biorąc pod uwagę surowe środowisko antarktyczne, nie ma gwarancji sukcesu, ale pozostajemy inspirowani przez wielkich antarktycznych odkrywców i wyruszamy na Endurance22 z dużymi nadziejami. Z najlepszą możliwą technologią i wiodącym na świecie zespołem eksploracyjnym, mamy nadzieję i modlimy się, abyśmy może osiągnąć historyczny moment w historii polarnej”.
Superbohaterska próba Shackletona przekroczenia granicy biegun południowy Być może legendarna historia z „heroicznej epoki” eksploracji polarnej. Wyjeżdżając z Georgii Południowej, Endurance przez kilka tygodni wędrował na południe przez lodowe warstwy, zanim został uwięziony u wybrzeży Kerd. Ludzie dryfowali przez ponad rok, najpierw na statku, a potem na samym lodzie po tym, jak statek wytrzymałościowy został zmiażdżony i zatopiony. Z biegiem czasu uciekali się do strzelania i jedzenia swoich psów harcerskich, aby pozostać przy życiu.
Pingwiny i foki były następne na liście głodnych odkrywców po tym, jak użyły łodzi ratunkowych nietkniętych z wraku, wylądowały na Wyspie Słoni. Z tej niezamieszkanej skały Shackleton był w stanie wsiąść na statek wielorybniczy, aby wrócić na wyspę Georgia Południowa po statek ratunkowy. Uratowano wszystkich 28 członków jego załogi.
Trwałość znajduje się teraz w około 10 000 stóp (3000 metrów) ciemnej wodzie, a drewno jest prawdopodobnie dobrze zachowane z powodu braku światła i niskiej Tlen Zawartość. Miejsce, w którym zatonął, odnotowane w tym czasie przez kapitana statku, Franka Worsleya, jest dobrze znane. Prawdziwą trudnością dla Team Endurance22 jest przedzieranie się przez kilometry grubego lodu na Morzu Weddella.
mimo że Zmiana klimatu Dzięki temu penetracja kry lodowej byłaby łatwiejsza niż w czasach Shackletona, a dotarcie do miejsca, w którym zatonął jego statek, pozostaje wyzwaniem. Naukowcy planują się tam dostać poprzez ubijanie lodu lodołamaczami zamontowanymi na ich statku, południowoafrykańskim SA Agulhas II. Gdy badacze zbliżą się wystarczająco blisko udokumentowanego miejsca wraku, opuszczą autonomiczną łódź podwodną Saab Sabertooth na mroźne wody i wykorzystają satelitarne zdjęcia radarowe, aby nawigować do wraku.
Poziomy tlenu w miejscu wraku są wystarczająco wysokie, aby podtrzymać życie, więc zespół podejrzewa, że bogaty i egzotyczny ekosystem mógł prosperować wokół zmienionej wytrzymałości morza. Naukowcy powiedzieli, że istnieje nawet możliwość, że odkryją nowe gatunki.
Donald Lamont, prezes Funduszu Dziedzictwa Morskiego Falklandów, który finansuje ekspedycję, uważa, że transmisja informacji o odkryciu wraku może mieć również znaczenie dla przyszłych odkrywców.
„Mamy nadzieję, że przekazanie tej historii nowym pokoleniom zainspiruje ich do odkrywania i przezwyciężania wszelkich wyzwań, z jakimi mogą się zmierzyć, oraz do lepszego zrozumienia środowiska Antarktyki i tego, jak ważne jest to nawet dla tych z nas, którzy mieszkają tysiące mil na północ.” powiedział Lamont.
Pierwotnie opublikowany w Live Science.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”