Rada Szkolna Okręgu Toronto (TDSB) broni swojej reakcji na doniesienia o odkryciu azbestu w szkole średniej na wschodnim krańcu miasta, mimo że niektórzy rodzice zgłaszali obawy, że nie zostali powiadomieni wcześniej.
Szkoła średnia Queen Alexandra Middle School, mieszcząca się przy Broadview Avenue i Dundas Street East, do której uczęszcza ponad 400 uczniów, zgłosiła 14 grudnia ślady azbestu.
Z listu wysłanego do rodziców przez dyrektora Rossa Edgara i sprawdzonego przez CTV News Toronto wynika, że TDSB zatrudniło zatwierdzoną firmę do świadczenia usług dezynfekcji i czyszczenia, dodając, że materiały zostały usunięte w bezpieczny sposób.
„Przeprowadzono dochodzenie w celu ustalenia, czy istnieje jakiekolwiek ryzyko narażenia, a BHP ustalił, że jakiekolwiek potencjalne narażenie wiąże się z niskim ryzykiem” – napisał Edgar.
We wtorek rzecznik TDSB Ryan Baird wyjaśnił CTV News Toronto, że po odkryciu pyłu ołowiu „natychmiast wyłączono centralę wentylacyjną, a uczniów przeniesiono, a personel dokładnie posprzątał teren w ramach środków ostrożności”.
Następnego dnia przeprowadzono kolejne sprzątanie, a konsultant ds. ochrony środowiska pobrał próbki.
„Wyniki tych próbek otrzymano w piątek 22 grudnia 2023 r. i wskazują na obecność ograniczonej ilości azbestu w grupie pomieszczeń oraz ołowiu w jednym pomieszczeniu” – powiedział Baird.
Jednak rodzice mówią CTV News Toronto, że niskie stawki nadal stanowią ryzyko. Co więcej, rodzice powiedzieli, że czuli się zaniepokojeni i zdezorientowani, ponieważ zostali powiadomieni dopiero prawie miesiąc później, 12 stycznia.
Kanał został ponownie oczyszczony na początku stycznia, a kolejne próbki wykazały, że wyniki „mieściły się w akceptowalnych granicach” – stwierdziła TDSB.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”