Nad brzegiem Narwy dwa średniowieczne zamki stoją naprzeciwko siebie po drugiej stronie granicy Rosji i Estonii, byłej republiki radzieckiej, która już zaczęła zakazywać rosyjskim turystom i naciska na Unię Europejską, aby zabroniła milionom z nich spędzać wakacje w głębi lądu. Blokuj, podczas gdy ich kraj toczy wojnę na Ukrainie.
Od wtorku ministrowie spraw zagranicznych z całej Europy spotkają się w Pradze, gdzie Estonia wraz z innymi krajami, w tym Łotwą i Finlandią, będzie naciskać na zakaz odrzucania Europejczyków z wizami turystycznymi do strefy Schengen, bloku 26 krajów europejskich.
Jeśli Europa nie zgodzi się na jednomyślne działanie, Estonia obiecuje, że pójdzie naprzód z innymi podobnie myślącymi narodami.
„Podróż nie jest prawem człowieka”, Urmas Renslow, Estoński minister spraw zagranicznych powiedział CBC News w Tallinie, stolicy Estonii, 25 sierpnia.
„Musimy też mocno popchnąć rosyjskie społeczeństwo, aby się obudziło. Możesz nie tylko chodzić po ulicach … jako turysta, tylko szeroko otwarte oczy blisko.”
Rozszerz zakaz podróżowania
Renslow spodziewa się, że spotkanie w tym tygodniu będzie „gorące”, ponieważ wyłoni się europejski podział w sprawie uczciwości i praktyczności zakazu.
18 sierpnia Estonia zaczęła zakazywać rosyjskim turystom wizy wydawane przez Estonię. Rząd powiedział, że ruch ten dotyczy około 50 000 osób, ale urzędnicy twierdzą, że około 10 milionów Rosjan ma europejskie wizy turystyczne, a proponowany europejski zakaz byłby skierowany do tej grupy.
Większość europejskich sąsiadów Rosji, wraz z Polską, wzywa do wprowadzenia ogólnych restrykcji, ale na początku tego miesiąca, przemawiając w Norwegii, niemiecki kanclerz Olaf Schulz powiedział, że zakaz będzie niesprawiedliwie wymierzony w zwykłych Rosjan uwikłanych w „wojnę Putina”.
Oglądaj | Estoński szef kuchni sprzeciwia się zakazowi wiz dla rosyjskich turystów w Europie:
Rosyjscy goście zawsze chętnie jedli w jego restauracji, mówi Sergei Farafonov, szef kuchni w stolicy Estonii, Tallinie.
W Estonii trwa spór. Prawie jedna czwarta z 1,3 miliona mieszkańców jest pochodzenia rosyjskiego, a odsetek ten jest znacznie wyższy na granicy.
Kiedy CBC odwiedziło ten obszar 22 sierpnia, rosyjska społeczność w Iwangorodzie obchodziła Dzień Flagi po drugiej stronie rzeki Narwy, która stanowi granicę między dwoma krajami.
Niewielki tłum zebrał się na szczycie wysokiego zamku w Iwangorodzie, aby wznieść rosyjską flagę. Nad mówcą rozległ się donośny głos, że trzy kolory rosyjskiej flagi odzwierciedlają „godność, otwartość, uczciwość, lojalność, odwagę i hojność”.
Pomiędzy przemówieniami muzyka narodowa, w tym hymn Rosji, płynęła po obu stronach granicy.
Rosyjskie wsparcie
Po estońskiej stronie rzeki tańczyła 75-letnia Natalia Łagutin, czasami machając jedną ze swoich kul w powietrzu, krzycząc „cześć” Rosja.
Jej dzieci mieszkają w Rosji i chociaż Estonia obiecała zwolnienia dla osób odwiedzających rodzinę, nadal obawia się, że mogą mieć problemy z tranzytem.
„To tylko naruszenie” – powiedziała ze łzami w oczach, oświadczając, że nie wierzy, że rosyjski prezydent Władimir Putin rozpoczął wojnę.
Oglądaj | Mia Socles z Tallina popiera zakaz wiz turystycznych dla Rosjan:
„Musimy wysłać jasny sygnał, że rzeczy, które Rosja robi teraz, nie idą dobrze” – powiedział 18-latek o wojnie na Ukrainie.
Wzdłuż mostu znajduje się czerwony płot, który wyznacza linię dzielącą Estonię i Rosję. Straż graniczna stojąca po przeciwnych stronach mostu ma bardzo niewielki kontakt.
Według estońskich funkcjonariuszy straży granicznej każdego dnia pieszo i samochodem przechodzi około 5000 osób.
Ponieważ europejska przestrzeń powietrzna jest zamknięta dla lotów z Rosji, granica lądowa stała się głównym punktem tranzytowym z kraju.
Tarmo Hut, estoński policjant, który pracuje na granicy, powiedział CBC, że większość wiz, które widzą, są wydawane przez inne kraje europejskie, takie jak Francja, Włochy i Finlandia.
Estonia przestała wydawać nowe wizy rosyjskim turystom w marcu.
Kiedy CBC odwiedzało granicę, niektórzy ludzie przechodzili tam iz powrotem, aby odwiedzić rodzinę i pójść na zakupy.
Valentina Plokhova rozmawiała z CBC podczas powrotu do Estonii z torbą krzyżówek. Pojechała do Rosji, aby je kupić, ponieważ zagadki były dla niej trudniejsze niż to, co jest dostępne w Narwie.
Ma trzech braci i siostrę, którzy mieszkają w Rosji i wszyscy stwierdzili, że obawiają się zakazu turystyki.
Chociaż mieszka w Estonii, uważa się za Rosjankę.
„Zawsze jesteśmy obwiniani” – powiedziała.
„Jak to się nagle stało, że wszyscy Rosjanie są nienawidzeni w tym samym czasie?”
Reakcja Kremla
Po tym, jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał kraje zachodnie do zakazu rosyjskich gości, rzecznik Kremla nazwał ten pomysł nielogicznym.
„Widać to tylko w bardzo negatywnym świetle. Każda próba izolowania Rosji lub Rosjan jest procesem bez perspektyw” – powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Estonia zapowiedziała, że przyzna wyjątki Rosjanom, którzy aktywnie sprzeciwiają się wojnie, ale w Rosji zabroniona jest wszelka forma protestu, a ci, którzy próbują się wypowiedzieć, często spotykają się z aresztowaniem.
Oglądaj | Estoński promotor muzyczny wyraża poparcie dla zakazu wiz turystycznych dla Rosjan:
32-letni Henrick Eahte mówi, że muzyka może oddalać ludzi od polityki, ale biorąc pod uwagę inwazję Rosji na Ukrainę, status quo nie może trwać dalej.
Pomimo skazywania ludzi na więzienie za krytykę wojska kraju i mówienie szczerze o wojnie na Ukrainie, minister spraw zagranicznych Estonii powiedział, że klimat strachu nie wystarczy, aby dać Rosjanom swobodny przejazd.
W Narwie Aleksander, który odmówił podania swojego nazwiska, powiedział, że uważa za nierozsądne, by rząd estoński uważał, że zakaz podróżowania skłoni Rosjan do powstania.
„Myślą… że rząd się obali, dokona zamachu stanu, czy coś zrobi?” Powiedział, łowiąc ryby wzdłuż rzeki.
„Nic z tego się nie stanie.”
ogólne wsparcie
Ale na ulicach Tallina, stolicy Estonii, jest mnóstwo poparcia dla zakazu rządu i planów jego rozszerzenia.
W Teleskevi, modnej dzielnicy studiów artystycznych, startupów i browarów rzemieślniczych, większość ludzi, z którymi rozmawiała CBC, uważało, że zakaz rosyjskich gości jest uzasadniony.
„Rozumiem, że nie wszyscy Rosjanie są koniecznie zwolennikami Putina… ale musimy dać jasny sygnał, że to, co robi teraz Rosja, nie jest właściwe” – powiedziała 18-letnia Mia Soklis.
Powiedziała, że rozumie kontrargument.
Anne May Konimae, która pracuje jako dietetyk w Tallinie, powiedziała, że choć karanie wszystkich Rosjan może wydawać się niewłaściwe, uważa, że jest to konieczne.
„Nic się nie stanie, dopóki ludzie nie wstaną i ich głosy nie zostaną wysłuchane” – powiedziała.
Nie możemy zmienić Rosji z zewnątrz… To musi się wydarzyć od wewnątrz.”
napięte relacje
Ponieważ Estonia przygotowuje się do odejścia większej liczby rosyjskich gości, urzędnicy ostrzegają również obywateli Estonii, aby nie odwiedzali Rosji, i wzywają obecnych tam do powrotu do domu.
Podobnie jak inne kraje zachodnie, stosunki Estonii z Rosją pogorszyły się od początku inwazji ukraińskiej.
Jako była republika radziecka, rząd Estonii jest szczególnie ostrożny, aby pozbyć się wszelkich symboli, które kojarzą go z rosyjskim wojskiem.
16 sierpnia radziecki czołg w Narwie został usunięty dźwigiem. Był to jeden z wielu pomników sowieckich usuniętych w mieście na prośbę rządu Estonii.
Oglądaj | Rosyjska tajna policja mówi, że Ukrainka stojąca za zamachem samochodowym:
Rosyjska tajna policja obwinia teraz Ukrainkę za zamach samochodowy, w którym zginęła córka wybitnego rosyjskiego nacjonalisty i sojusznika Putina. Ukraina zaprzecza jakiemukolwiek zaangażowaniu, a niektórzy eksperci twierdzą, że Rosja może po prostu próbować odwrócić uwagę ludzi od ostatnich niepowodzeń w zakresie bezpieczeństwa.
W następnych dniach Estonia poinformowała, że częściowo odparła poważny atak cybernetyczny, który zablokował dostęp do ponad 200 stron internetowych.
Za atak przyznała się rosyjska grupa hakerów.
Po podejrzeniu śmiertelnej eksplozji bomby samochodowej Daria DoginaSłużby bezpieczeństwa kraju, która jest córką rosyjskiego ideologa nacjonalisty, który popierał Putina, powiedziały, że podejrzany uciekł do Estonii.
Minister spraw zagranicznych Estonii odrzucił oskarżenia jako śmieszną próbę odwrócenia uwagi od wojny na Ukrainie.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”