Plotki sugerują, że w 2024 roku nie będzie remake’u Resident Evil, ale w tym roku firma Capcom otrzyma ważne ogłoszenie.
Obecna popularność wysokobudżetowych remake’ów gier wideo wynika w dużej mierze z gry Resident Evil 2 firmy Capcom, która po drobnym potknięciu z Resident Evil 3 doprowadziła do powstania podobnie przyjętego remake’u Resident Evil 4.
Powszechnie uważa się, że następną częścią będzie Resident Evil 5 – chociaż części 5 i 6 są znacznie mniej popularne niż pozostałe, a podejście 5 do afrykańskiej scenerii będzie wymagało gruntownego przemyślenia.
Wielu fanów (w tym my sami) chce, aby Capcom wrócił i zrobił remake Code: Veronica, który jest ważniejszą odsłoną serii, niż sugeruje jej dziwny podtytuł, zarówno pod względem fabuły, jak i bycia pierwszą odsłoną, która odeszła od stałej kamery anioły. Na dobre i na złe, choć wydaje się, że to się nie dzieje.
Niedawna plotka na 4chan, sugerująca, że mimo wszystko powstanie remake Code: Veronica, przykuła uwagę niektórych fanów i chociaż był to wyraźnie fałszywy, wiarygodny twórca Resident Evil, Dusk Golem, nie zgodził się z potwierdzeniem, że jest to „Czarny”. [sic].
Poszedł jednak dalej, mówiąc, że nie tylko pogłoski (w których udawał, że zagrał w demo) są fałszywe, ale że w przyszłym roku nie pojawią się żadne nowe remake Resident Evil.
Ponadto dodał, że istnieje „duża gra Capcom”, która zostanie ogłoszona pod koniec 2023 r., a ukaże się w 2024 r. i nie jest ona powiązana z Resident Evil.
Choć bardzo chcielibyśmy wierzyć, że jest to remake Dino Crisis, wyraźnie mówi on o nowych nagrodach Monster Hunter i The Game Awards, które odbędą się 8 grudnia.
Z pewnością byłoby dziwne, gdyby Capcom ogłosił swoją grę w innym czasie w tym roku, a już przyznał, że ma w planach na przyszły rok nowy tytuł, który sprzeda się w milionach egzemplarzy.
Chociaż istnieje wiele marek, jedyne trzy, które mogą to zagwarantować, to Resident Evil, Street Fighter (który właśnie w tym roku wydał nową kontynuację) i Monster Hunter – który Monster Hunter: World odniósł ogromny sukces na Zachodzie. w 2018 roku, który nie doczekał się jeszcze bezpośredniej kontynuacji.
Wydaje się oczywiste, że właśnie o tym mówi Dusk Golem (a wcześniej Capcom). Nie jesteśmy pewni, dlaczego podchodzą do tego tak ostrożnie, ale jedyną nikłą możliwością, że może to być cokolwiek innego, jest nowy Marvel Vs. Capcom.
To drugie w dużej mierze zakończyło się klapą i nic nie wskazywało jeszcze na to, że Capcom odzyskał licencję lub że Marvel jest zainteresowany innym zawodnikiem.
Wyślij e-mail na adres [email protected], zostaw komentarz poniżej, Śledź nas na Twitterzei zapisz się do naszego newslettera.
Więcej: Monster Hunter World Iceborne: Zapowiedź gry planszowej – Całkiem fajnie
WIĘCEJ: Recenzja Wild Hearts – Łowca potworów, jakiego nigdy nie było
WIĘCEJ: Monster Hunter Rise na PS5 i Xbox jest już oficjalny, ale nie ma jeszcze rozgrywki międzyplatformowej
Śledź Metro Games na Świergot Napisz do nas na adres [email protected]
Aby łatwiej wysyłać wiadomości do skrzynki odbiorczej i korzystać z funkcji Czytnika bez konieczności wysyłania wiadomości e-mail, wystarczy skorzystać ze strony Wyślij elementy znajdującej się tutaj.
Więcej takich historii znajdziesz na naszej stronie z grami.
Zarejestruj się, aby otrzymać całą ekskluzywną zawartość gry i najnowsze wydania, zanim zobaczysz je na stronie.
Polityka prywatności »
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Polityka prywatności I Warunki usługi Postęp.
„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.