Założyciel Archegos, Bill Hwang, został skazany za oszustwo

Założyciel Archegos, Bill Hwang, został skazany za oszustwo

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Skomentuj zdjęcie, Wyrok skazujący zapadł trzy lata po upadku Archegos Capital Management

  • autor, João da Silva
  • Rola, Reporter biznesowy

Nowojorskie jury wydało wyrok skazujący inwestora z Wall Street Sung Kooka „Billa” Hwanga pod zarzutem oszustwa i manipulacji na rynku.

Prokuratorzy oskarżyli Hwanga o okłamywanie pożyczkodawców poprzez potajemne gromadzenie dużych zakładów na kilka firm.

Kiedy Archegos nie spłacał swoich długów wobec banków, doprowadziło to do masowej wyprzedaży akcji i upadku funduszu.

Zastępca Hwanga w Archegos i współoskarżony Patrick Halligan również zostali uznani za winnych trzech postawionych mu zarzutów.

Wyrok ma zapaść 28 października, a obaj mężczyźni pozostaną na wolności za kaucją.

Prawniczka Halligana, Mary Mulligan, powiedziała BBC News: „Chociaż szanujemy ławę przysięgłych, zamierzamy złożyć apelację i wierzymy, że nasz klient zostanie uniewinniony”.

Barry Burke, jeden z prawników Hwanga, nie odpowiedział natychmiast na prośbę BBC o komentarz.

„Hwang i Halligan kłamali na temat pozycji Archegos w tych spółkach oraz wszystkich innych ważnych miar stosowanych przez banki inwestycyjne przy określaniu zdolności kredytowej firmy” – powiedział po wydaniu orzeczeń prokurator USA Damien Williams.

„W ten sposób Hwang i Halligan byli w stanie oszukańczo zawyżyć portfel o wartości 1,5 miliarda dolarów (1,17 miliarda funtów) do portfela o wartości 36 miliardów dolarów” – dodał.

Hwang nie przyznał się do jednego zarzutu spisku haraczy, trzech zarzutów oszustwa i siedmiu zarzutów manipulacji na rynku.

Halligan nie przyznał się do jednego zarzutu spisku haraczy i dwóch zarzutów oszustwa.

READ  Raport: Popyt na wynajem w Kanadzie nadal przewyższa podaż

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *