Wołacz miejski uciszony, gdy Duncan szuka nowego wysłannika Nowości

Wołacz miejski uciszony, gdy Duncan szuka nowego wysłannika Nowości

Miasto na wyspie Vancouver oferuje zaproszenie nowego ambasadora po podjęciu decyzji, że nie wyśle ​​herolda miasta, aby witał gości lub reprezentował społeczność na wydarzeniach.

Stanowisko barmana Duncan Township zostało wycofane, ponieważ miasto ponownie ocenia praktyki i symbolikę przeszłości, powiedział burmistrz Michael Staples, dodając, że społeczność jest w podróży, aby znaleźć nowy głos.

Duncan ma w mieście herolda od 1995 roku, ale tradycja oficjalnego posłańca społeczności sięga czasów biblijnych.

W minionych wiekach w Anglii bogato ubrany herold często trzymał dzwonek i krzyczał „Słuchaj, słuchaj”, aby zwrócić na siebie uwagę, zanim wykrzykuje ogłoszenie. Herold stał się także symbolem przybycia europejskich osadników do Ameryki Północnej.

„Czy miasto dzwoniącego odzwierciedla naszą społeczność w 2021 roku?” Zapytał zszywki. „Zarząd zdecydował, że nie odzwierciedla tego, kim jesteśmy w tym czasie. Nasze społeczeństwo bardzo się zmieniło w ciągu ostatnich 100 lat”.

Staples powiedział, że Duncan nie ma harmonogramu na znalezienie nowego ambasadora, ale proces ten będzie przedmiotem szeroko zakrojonych konsultacji społecznych, które rozpoczną się jesienią tego roku.

Powiedziała, że ​​miasto zaprosi do udziału plemiona Cowichan, które mają około 5000 członków w rejonie Duncan.

Duncan, znany jako Totem City, ma 40 totemów znajdujących się w granicach miasta. Żadne z plemion Koishan nie było dostępne do komentowania.

„Musimy iść tą drogą razem”, powiedział Staples. „Skontaktujemy się z nimi i zapytamy ich. Naprawdę chcemy otworzyć rozmowę. Chcemy słyszeć odpowiedzi od ludzi”.

Nowo bezrobotny delegat miasta Duncan powiedział, że jego propozycja zachowania wspólnej roli ambasadora na wyjeździe została odrzucona przez radę.

Ben Boss powiedział, że jego przejście na emeryturę było niespodzianką.

READ  „Czas opowiedzieć o naszych faktach”: uruchomiono Krajową Organizację Ocalonych ze Szkoły Dziennej

„Nie chciałem być zbędny” – powiedział. „To smutne, że musimy się go całkowicie pozbyć”.

78-letni Boss powiedział, że uważa bojowników miasta za część honorowej tradycji, która daje społecznościom poczucie miejsca i historii.

– Przynoszą dobrą wolę – powiedział. „Ułatwią otwieranie wystaw. Poprowadzą procesję. Jest kolorowa. Ma zabytki. Jest to dzieło bardzo rozbudowane, bardzo obszerne, bardzo trudno określić rodzaj dzieła.”

Szef niedawno stał w swoim ogródku warzywnym i głośno dzwonił swoim mosiężnym dzwonkiem, zabawiając sąsiadów huczącym, szyderczym poparciem lokalnego rynku spożywczego.

Ubrany był specjalnie na tę okazję, ubrany w swoją nienagannie skrojoną sukienkę miejską – jasnoczerwony płaszcz z medalionem, białe spodnie, koszulę z kołnierzykiem z falbanami i wykonane na zamówienie czarne buty z kwadratowymi noskami.

„To ty, cześć!” – krzyknął szef. „Witamy w Burkey’s Corner. Burkey’s Corner w słonecznej dolinie Cowichan. Chodź, wpadnij do Burkey’s Corner i ciesz się życiem”.

Boss powiedział, że reprezentował Duncana na międzynarodowych zawodach w Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych oraz w Kingston w Ontario, a także prowadził ceremonie na cmentarzach kanadyjskich żołnierzy pochowanych w Hongkongu.

Chociaż Boss powiedział, że rozumie potrzebę społeczności, aby zbadać swoją przeszłość i spojrzeć w przyszłość, zwłaszcza w odniesieniu do rdzennej ludności, nie widzi potrzeby obalania heroldów miasta.

Powiedział, że od czasu przejścia na emeryturę inni klubowicze z Kanady i zagranicy wysyłali mu wiadomości wsparcia i troski o swoją przyszłość.

„Muszę jeszcze znaleźć żale dzwoniących z miasta” – powiedział Boss. „Dlaczego musimy się zmienić? Nie musisz się zmieniać, żeby się zmienić”.

Staples powiedział, że herold miasta to starożytna tradycja, a Duncan wykracza poza swoją przeszłość.

„To nie wynika z braku szacunku dla tego, co oznacza ta tradycja” – powiedziała. „Jesteśmy w Duncan, Cowichan, w 2021 roku. Jak chcemy się teraz reprezentować? Nie chodzi o brak szacunku dla kogokolwiek”.

READ  Dlaczego akcje GameStop rosną dzisiaj

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *