Włochom grozi opuszczenie kolejnego ważnego turnieju, ponieważ Ukraina powstrzyma Anglię w kwalifikacjach do Euro 2024

Włochom grozi opuszczenie kolejnego ważnego turnieju, ponieważ Ukraina powstrzyma Anglię w kwalifikacjach do Euro 2024

RZYM (AP) – Włochom, które nie zakwalifikowały się do dwóch ostatnich Pucharów Świata, grozi również, że przegapią przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.

Jako obrońca tytułu.

W sobotę, w pierwszym meczu trenera Luciano Spallettiego, Włochy zremisowały 1:1 w kwalifikacjach w Macedonii Północnej.

Pomimo poprawy po zeszłorocznej porażce z Macedonią Północną w Palermo, eliminacja Azzurri z eliminacji do Mistrzostw Świata znacznie odbiegała od oczekiwań w meczu przeciwko drużynie zajmującej 68. miejsce według FIFA.

Spalletti nie spędzał zbyt wiele czasu ze swoim zespołem, odkąd Roberto Mancini nagle zrezygnował, a następnie na początku tego miesiąca objął stanowisko trenera Arabii Saudyjskiej.

Włochy wygrały tylko jeden z trzech meczów kwalifikacyjnych – i to z Maltą, która znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli.

Włochy zajmują trzecie miejsce w grupie C. Anglia prowadzi w tabeli z 13 punktami, za nią plasuje się Ukraina z dziewięcioma punktami oraz Azzurri i Macedonia Północna z po czterema punktami. Na drugim miejscu znajduje się Malta z zerem punktów.

Dwóch najlepszych zawodników z każdej grupy kwalifikuje się, a trzy drużyny awansują z play-offów.

Spalletti, który w zeszłym sezonie trenował Napoli do tytułu mistrza Serie A, zdobył uznanie w całej Europie za swój ofensywny styl, ale na kiepskim boisku w Skopje można było dostrzec jedynie przebłyski jego talentu.

Ciro świętował swój pierwszy mecz w roli kapitana Immobile, krótko po przerwie wyprowadził Włochy na prowadzenie głową, ale Ennis Barthie wyrównał dla gospodarzy po rzucie wolnym w 81. minucie.

„Mogliśmy spisać się lepiej, jeśli chodzi o jakość, ponieważ oni bronili się pięcioma zawodnikami, więc powinniśmy byli łatwo ich rozdzielić” – powiedział Spalletti. „Jest to nieuniknione również na boisku, ponieważ nie da się go przejść. Biorąc pod uwagę jakość tej murawy”.

Ukraina świętuje

Gol Oleksandra Zinchenki w pierwszej połowie we Wrocławiu pomógł zapewnić remis 1:1, a Ukraina zakończyła doskonały start Anglii w kwalifikacjach.

READ  Izrael: Szczepienia kobiet w ciąży i młodzieży

Zinchenko wyprowadził Ukrainę na prowadzenie na 26. miejscu, uderzając bokiem, a Kyle Walker strzelił swojego pierwszego gola dla Anglii w 77. meczu i wyrównał w 41. meczu.

Po ostatnim gwizdku ukraińscy kibice świętowali brawami i wiwatami, a zawodnicy odpowiedzieli kibicom. Zespół wszystkie swoje mecze „u siebie” rozgrywa w Polsce ze względu na wojnę z Rosją.

„To dla nas fantastyczny wynik. Anglia to jedna z najlepszych drużyn na świecie” – powiedział Zinchenko. „Atmosfera była niewiarygodna. To było jak gra w domu. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli zagrać u siebie.

Grupa F

Yannick Carrasco strzelił gola w pierwszej połowie, a Belgia wygrała 1:0 w Azerbejdżanie. Romelu Lukaku rozegrał 66 minut, ale nie zdołał przełamać remisu z Duńczykiem Rasmusem Hojlundem i Szkotem Scottem McTominayem. Wszyscy trzej gracze strzelili po sześć goli.

Szwecja pokonała Estonię 5:0.

Belgia i Austria mają po 10 punktów, Szwecja po 6 punktów, a Estonia i Azerbejdżan po 1 punkcie.

Grupa I

Szwajcaria była liderem grupy, ale w doliczonym czasie gry zremisowała z Kosowem w Prisztinie 2:2.

Napastnik Kosowa Vedat Muriki zdobył bramkę niecałe cztery minuty później.

Remo Frouler strzelił gola dla Szwajcarii, która zdobyła także bramkę samobójczą od obrońcy Kosowa Amira Rahmaniego.

Rumunia i Izrael zremisowały 1:1, a malutka Andora zremisowała 0:0 z Białorusią.

Szwajcaria prowadzi z 11 punktami, za nią plasują się Rumunia (9), Izrael (8), Białoruś (4), Kosowo (4) i Andora (2).

Przed każdym meczem uczczono minutą ciszy pamięć ofiar trzęsienia ziemi w Maroku.

___

Piłka nożna AP: https://apnews.com/hub/Soccer

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *