Zdjęcie: Kanadyjska prasa
Piwo Molson po lewej i piwo Coors Light spoczywają razem w Walpole w stanie Massachusetts, 28 listopada 2017 r. Właściciele barów ostrzegają przed niedoborami piwa spowodowanymi strajkiem Molson Coors w niektórych częściach Quebecu. Kanadyjska prasa / AP-Steven Senne
Prezes Stowarzyszenia Właścicieli Barów Quebec mówi, że niektórzy sprzedawcy mydła mogą wkrótce wyschnąć z powodu trwającego strajku w browarze Molson Coors.
W wywiadzie telefonicznym Renaud Bolin powiedział, że otrzymał dziesiątki telefonów od właścicieli barów, którzy obawiają się, że w przyszłym tygodniu może zabraknąć piwa, szczególnie tych, którzy mieszkają na obszarach wiejskich w hrabstwie na podstawie umowy na wyłączność z Molson Coors.
„Myślą, że będą musieli zamknąć swój biznes. Poważny problem” – powiedział po francusku.
Inni producenci piwa z Quebecu prawdopodobnie nadadzą priorytet dostawom do Montrealu i Quebec City, gdzie skupiają się puby, a nie transportu skrzynek do odległych obszarów. „To kwestia ekonomii” – powiedział Bolin.
W liście z czwartku do ministra gospodarki Pierre’a Fitzgibbona, Propriétaires de Bars and Brasseries et Tavernes du Québec wezwali rząd prowincji do złagodzenia ograniczeń w sprzedaży piwa i umożliwienia im kupowania napojów w innych punktach sprzedaży detalicznej w celu odsprzedaży w salonie.
Zgodnie z przepisami prowincjonalnymi bary i restauracje mogą sprzedawać tylko butelki, które są specjalnie oznaczone do spożycia „na miejscu”, w przeciwieństwie do butelek przeznaczonych do spożycia w domu, które są sprzedawane w sklepach spożywczych i sklepach spożywczych.
Właściciele szukają teraz w hrabstwie skrzynek, które wypełnią pustkę pozostawioną przez produkty Molsona, ale ograniczona podaż markowego piwa butelkowanego na miejscu oznacza, że wiele pubów boryka się z niedoborami.
25 marca około 420 robotników strajkowało w nowej fabryce Molson Corse na południowym wybrzeżu Montrealu.
Frédéric Bourgeois-Leblanc, rzecznik Molson Coors, powiedział, że przygotowywany jest plan awaryjny dostarczania produktów klientom i że firma jest w bezpośrednim kontakcie z grupą handlową właścicieli barów.
„Jak zwykle nasze drzwi pozostają otwarte do negocjacji z przedstawicielami Teamsterów. Należy zauważyć, że zdecydowali się uderzyć bez konsultacji z naszą najlepszą ofertą w dniu 25 marca. Pozostajemy głęboko rozczarowani” – powiedział w e-mailu.
Rzecznik Teamsters Canada Stéphane Lacroix powiedział, że związek nie słyszał od Molsona i że jakikolwiek ruch w kierunku rozwiązania utknął w martwym punkcie.
„Brak negocjacji, brak komunikacji. Nic. Kierownictwo złapało świerzb dwa tygodnie temu, więc myślę, że nie są zbyt zadowoleni z tego, jak się sprawy mają” – powiedział w e-mailu.
Pauline, właścicielka baru sportowego w Chateauguay, na przedmieściach Montrealu poza wyspą, powiedziała, że czuje się przygnębiona na poziomie osobistym, z mniejszą satysfakcją klientów.
„Klienci konsumują mniej. Pozostają krócej. Nie są zadowoleni” – powiedziała Pauline, która prowadzi La Chop Bar od 32 lat.
„Teraz wszyscy klienci Molsona udali się do Labatt”, choć powiedział, że akcje konkurencyjnego browaru również spadają w Quebecu jako pośredni efekt strajku Molsona Coorsa.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”