W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie wzrosła liczba przejść na granicy Polski z Rosją, co rozgniewało miejscowych Polaków

W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie wzrosła liczba przejść na granicy Polski z Rosją, co rozgniewało miejscowych Polaków

Na przejściu granicznym Polski z Obwodem Kaliningradzkim wzrosło natężenie ruchu, ponieważ Rosjanie mieszkający w UE korzystają z tej trasy, aby świętować Nowy Rok i Boże Narodzenie w Rosji, które przypada 7 stycznia.

Ruch drogowy wywołał pewną frustrację wśród etnicznych Polaków w Kaliningradzie, którzy zauważają, że o ile Rosjanie posiadający samochody zarejestrowane w UE mogą przekraczać granicę, to Polacy posiadający pojazdy zarejestrowane w Rosji nie mogą tego zrobić ze względu na ograniczenia UE.

W ciągu pięciu dni od 23 do 27 grudnia na dwóch polskich przejściach drogowych z Kaliningradem w Beśledach i Kresotkach skontrolowano łącznie 17 014 osób – poinformowały źródła z Polski polska straż graniczna. Dopuszczono łącznie 4998 pojazdów.

Liczby te przekraczają ruch zwykle obserwowany w ostatnim czasie na granicy przez cały miesiąc. W tym samym okresie 2021 r. przeszło 5628 osób w porównaniu do 9792 w 2022 r.

Ponieważ po inwazji Rosji na Ukrainę nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych z UE do Rosji, a Rosjanie chcą się tam udać, latając z Kaliningradu lub Turcji. Rosyjski portal Klops.ru zauważa, że ​​najtańszą opcją jest zrobienie tego przez Kaliningrad, do którego można dojechać przez Polskę.

Niemcy mają szczególnie dużą populację rosyjską, a Klops.ru zauważa: „Rosjanie pochodzenia niemieckiego mają tendencję do zostawiania swoich samochodów na parkingach długoterminowych na lotnisku w Krabirowie. [in Kaliningrad] Stamtąd lecą do Moskwy lub Petersburga.

Jednak pojazdy zarejestrowane w UE mogą swobodnie przekraczać granicę rosyjską, a od września Polska zakazała wjazdu do kraju samochodom z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi, egzekwując unijne sankcje wobec Rosji.

Wywołało to frustrację wśród Polaków mieszkających w Kaliningradzie i posiadających tam zarejestrowane samochody. Obywatele polscy lub A Panie Polaku (Dokument urzędowy potwierdzający polskie pochodzenie etniczne, ale nie obywatelstwo) Nie można swobodnie podróżować do Polski.

READ  Dziekan Czech Linda Fruhvirdova wygrywa pierwszy tytuł WTA Tour, pokonując polską Magdę Linet

Witold Kowalczyk, Polak mieszkający w Kaliningradzie, powiedział serwisowi informacyjnemu Virtualna Polska, że ​​aby wjechać do Polski w grudniu, musiał wynająć zagraniczny samochód z litewskim kierowcą. Koszt takiej wycieczki może sięgać 400 euro.

Kowalczyk powiedział, że lokalna społeczność przygotowuje petycję w tej sprawie, w której wzywa do wprowadzenia wyjątku dla obywateli i mieszkańców Polski. Panie Polaku. Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało jednak Virtualna Polska, że ​​Polska „jest związana unijnymi ograniczeniami i sankcjami nałożonymi na Rosję”.

„Ministerstwo ma świadomość, że ograniczenia uderzyły w posiadaczy Panie Polakuobywatele Rosji” – napisano. „Ponieważ jednak posiadają obywatelstwo państwa, które stanowi obecnie największe zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego, powinni podlegać takim samym przepisom, jak pozostali obywatele Rosji”.

Dane dotyczące bezpieczeństwa granic przekazane z Polski wskazują, że spośród 17 014 osób, które przekroczyły granicę kaliningradzką w dniach 23–27 grudnia, jedynie 824 (4,8%) stanowili Polacy.

Virtualna Polska, powołując się na dane rosyjskiej służby celnej, podaje, że podczas zatoru pod koniec grudnia 99% osób przekraczających granicę kaliningradzkią stanowili Rosjanie posiadający wizy UE lub Niemcy rosyjskiego pochodzenia.


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

Główny autor obrazu: RIA Novosti/Wikimedia Commons (poniżej CC BY-SA 3.0)

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *