Urugwajski klub piłkarski Nacional ogłosił śmierć swojego zawodnika Juana Izquierdo, który w zeszłym tygodniu upadł na boisku z powodu nieregularnego bicia serca.
27-latek znajduje się na leczeniu od czasu, gdy 22 sierpnia upadł podczas rewanżowego meczu 1/8 finału Copa Libertadores przeciwko Sao Paulo na stadionie Morumbi w Brazylii.
„Z wielkim smutkiem i szokiem w naszych sercach Club Nacional ogłasza śmierć naszego ukochanego zawodnika Juana Izquierdo” – napisał Club Nacional na stronie internetowej.
Alejandro Dominguez, prezes Południowoamerykańskiej Konfederacji Piłki Nożnej, również złożył kondolencje rodzinie i przyjaciołom Izquierdo. Dodał: „Piłka nożna w Ameryce Południowej jest w żałobie”.
São Paulo wyraziło głębokie zasmucenie tą wiadomością, określając ją jako „smutny dzień dla piłki nożnej”.
Izquierdo został zabrany do szpitala Alberta Einsteina po tym, jak w ubiegły czwartek zasłabł. W oświadczeniu wydanym pod koniec wtorku szpital podał, że Izquierdo doznał „zatrzymania krążeniowo-oddechowego związanego z nieregularnym biciem serca”.
Lekarze w szpitalu przekazali w poniedziałkowym oświadczeniu, że Izquierdo cierpi na zwiększone ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Od niedzieli podłączony jest do respiratora, a od poniedziałku znajduje się pod opieką neurokrytyczną.
Mecze pierwszej i drugiej ligi Urugwaju w piłce nożnej zostały przełożone na weekend ze względu na obawy o stan zdrowia Izquierdo. Piłkarze Sao Paulo mieli na sobie koszulki, aby kibicować urugwajskiemu piłkarzowi przed niedzielnym zwycięstwem drużyny w lidze brazylijskiej nad Vitorią 2:1.
Izquierdo w składzie urugwajskiego klubu w pierwszej połowie meczu z Sao Paulo zastąpił Sebastiana Coatesa, jednak w 84. minucie obrońca padł nieprzytomny na ziemię, nie zderzając się z innym zawodnikiem.
Zawodnicy obu drużyn natychmiast wezwali pomoc medyczną. Izquierdo, który pozostał nieprzytomny, przy aplauzie kibiców, został zabrany z boiska karetką pogotowia, po czym otrzymał leczenie na oddziale intensywnej terapii szpitala Alberta Einsteina.
Izquierdo rozpoczął karierę zawodową w 2018 roku w lokalnym klubie Cerro. Dołączył do Penarolu w następnym roku, ale nie miał zbyt wiele czasu na grę. Następnie obrońca przeniósł się do Montevideo Wanderers.
Izquierdo podpisał kontrakt z Nacional w 2022 roku, rozegrał jeden mecz, a następnie przeniósł się do lokalnego klubu Liverpool. Obrońca był jednym z najlepszych zawodników Liverpoolu w kampanii, która doprowadziła drużynę do tytułu mistrza Ligi Urugwaju w 2023 roku, pierwszego tytułu klubu od ponad stulecia.
Izquierdo wrócił w tym roku do Nacional i walczył o miejsce w wyjściowym składzie z weteranem Coatesem, który grał w Urugwaju. Izquierdo rozegrał w tym roku 23 występy, w których strzelił jednego gola.