Według ukraińskich wojskowych siły rosyjskie rozpoczynają ofensywę w kierunku Słowiańska, ważnego miasta w obwodzie donieckim.
Sztab Generalny poinformował w swojej codziennej aktualizacji, że atak obejmował ciężki ostrzał ukraińskiej obrony.
„Wróg ostrzelał jednostki naszych sił na granicy Lyman-Seversk, aby wypędzić je z ich pozycji i stworzyć warunki do ataku na Słoweńsk” – dodano w oświadczeniu.
Niektórzy analitycy twierdzą, że w ciągu ostatniego tygodnia siły rosyjskie osiągnęły niewielkie zyski w tym regionie, ale Lyman pozostaje w rękach Ukrainy.
Sztab Generalny poinformował, że siły rosyjskie atakują dużą liczbę miast w obwodzie ługańskim i próbowały poprawić swoje pozycje wokół miasta Popasna, przenosząc jeden batalion taktyczny z Mariupola.
Twierdził, że odparto 10 ataków w Doniecku i Ługańsku, a siły ukraińskie zniszczyły różnorodny rosyjski sprzęt.
„Wróg rozmieścił dodatkowe systemy rakiet ziemia-powietrze na tymczasowo okupowanych terytoriach w obwodzie ługańskim i zaporoskim” – dodał.
Według Serhija Heidi, szefa administracji wojskowej Ługańska, trzy osoby zginęły w Ługańsku, ponieważ ciężki ostrzał nadal trwał w Łysiczańsku, Zołocie i Popasnie.
Powiedział, że przedłużające się ciężkie bombardowanie uniemożliwiło całkowitą ewakuację.
Rosyjski Sztab Generalny poinformował, że na obszarach południowej Ukrainy, gdzie trwają walki, siły rosyjskie szukają słabości w ukraińskiej obronie na południe od Mikołajowa, próbując jednocześnie przejąć kontrolę nad całym regionem Chersoniu, graniczącym z Krymem.
Części południowego Zaporoża również były świadkiem zaciekłych bitew. A regionalne dowództwo poinformowało w poniedziałek, że „wróg próbował przebić się małymi grupami przy wsparciu pojazdów opancerzonych, czołgów i artylerii, ale nie powiodło się”.
Dodała, że miasta Buluhi i Orekhev były jednymi z celów bombardowania.
Twierdziła też, że wojska rosyjskie zmuszały rolników „pod lufą karabinu maszynowego” do sprzedaży zboża z ogromną zniżką.
Wzrosły również ataki na spichlerze i windy.
W poniedziałek Valentin Reznichenko, szef Dniepropietrowskiej Obwodowej Administracji Państwowej, powiedział, że w regionie Sinelnikowa zniszczono spichlerz.