Oksana Desnicka uciekła z Łucka w północno-zachodniej Ukrainie do Polski, której lotnisko zostało zbombardowane przez siły rosyjskie 24 lutego.
Teraz mówi, że wierzy, że on i jego rodzina znajdą się wśród 230 ewakuowanych zaplanowanych na pokład niedawno ogłoszonego lotu czarterowego ze stolicy Polski, Warszawy, do Saskatchewan, ale żadne szczegóły nie są dostępne.
Minister imigracji i szkolenia zawodowego Saskatchewan Jeremy Harrison powiedział CBC News. Ostatni piątek Istnieje elastyczność w kwestii przyjazdu, ale docelowa data to 4 lipca.
34-letnia Desnitska mieszka obecnie w Rzeszowie z mężem Serhilem Desnitskim, lat 34 (od redakcji: imiona kobiet i mężczyzn z tej samej rodziny na Ukrainie są nieco inne), córką, dziewięcioletnią Oleksandrą i trzyletnim synem Arturem. , jeden dla jego rodziny. Mówi, że jest wdzięczny rządowi Saskatchewan za umożliwienie mu nowego życia.
„Dziś nie wszystkie miasta na Ukrainie są bezpieczne, zwłaszcza dla dzieci. Za każdym razem, gdy moja córka pyta mnie, dlaczego Rosja nas zaatakowała, nie wiem, co powiedzieć” – powiedział.
Desnitska mówi, że jego rodzina jest dużo w tyle. Wraz z rodzicami Desnitska i jej mąż prowadzili na Ukrainie sześć sklepów z artykułami sportowymi i akcesoriami.
„Żaden z naszych sklepów nie znalazł się wśród wielu sklepów zbombardowanych w centrum handlowym w Charkowie” – powiedział.
Za kilka miesięcy rodzina zamknie jeszcze dwie, bo „ludzie mają na Ukrainie inne problemy, takie jak bezpieczeństwo, brak butów”.
Desnitska złożyła wniosek w ramach Kanadyjsko-Ukraińskiej Akredytacji dla Podróży w nagłych wypadkach w marcu, mając nadzieję na nowe życie w Kanadzie.
Pod tym strumieniem Kanada Otrzymane 312 548 zgłoszeń ukraińskich od 17 marca do 15 czerwca. Do tej pory zatwierdzono 136 877 wnioskodawców.
„Czekaliśmy dziewięć tygodni na nasze paszporty” – powiedziała Desnitska. „Ale w tej chwili nie mamy informacji o lotach czarterowych. Nie wiem, kogo mogę poprosić o informacje”.
Desnitska mówi, że znalazł rodzinę gotową przyjąć ich w Elbo, 140 kilometrów na południe od Saskatoon, ale powiedział, że nie wie, jak zdobyć miejsca na lot czarterowy.
Rząd Saskatchewan poinformował w e-mailu, że proces rejestracji i selekcji lotów prowadzi organizacja pomocy humanitarnej Open Arms w Warszawie we współpracy z ambasadą Ukrainy.
Czekaliśmy dziewięć tygodni na nasz paszport. Ale teraz nie mamy informacji o lotach czarterowych. Nie wiem, kogo poprosić o informacje.– Oksana Desnitska, Ukrainka wydalona
„Proces rejestracji rozpocznie się, gdy tylko zostaną potwierdzone ostateczne szczegóły lotu. Informacja ta zostanie umieszczona na stronie internetowej Ambasady Ukrainy w momencie rejestracji” – czytamy w oświadczeniu.
Według rządu urzędnicy w Saskatchewan współpracują z partnerami w Warszawie, aby określić konkretne potrzeby deportowanych przed wyjazdem z Polski, co może „m.in. obejmować dostępność tłumaczy do wypełniania formularzy celnych dla Ukraińców”.
„Zapewnimy niezbędną pomoc, w tym zatrzymamy funkcjonariuszy Saskatchewan w Warszawie przed lotem”.
W wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu Harrison zauważył, że rząd prowadzi „długotrwałe dyskusje na temat zaangażowania w tę sprawę” i będzie kontynuował bezpośrednią współpracę z rządem ukraińskim nad tym, jak Saskatchewan może nadal pomagać.
Rząd twierdzi, że będzie działał na rzecz ułatwienia opcji transportu dla nowo przybyłych, którzy są ostatecznym celem społeczności spoza Reginy.
„Urzędnicy rządowi, agencje imigracyjne i partnerzy społeczności współpracują ze sobą, aby zapewnić nowoprzybyłym łatwy dostęp do wsparcia i usług, gdy przyjeżdżają do Saskatchewan, w tym tymczasowych schronień, opieki zdrowotnej, pomocy finansowej i innego wsparcia”.
Desnitska powiedział, że jego „szczęśliwa przyszłość” jest w Saskatchewan. Ma nadzieję przenieść się do Saskatoon po pierwszym pobycie w Elbow: „W Saskatoon chcemy pracować i wysyłać nasze dzieci do szkoły i przedszkola”.
Powiedział, że nigdy nie myślał o emigracji do Kanady, ponieważ miał „dobre życie na Ukrainie”, ale w obliczu niepewności rosyjskiej inwazji Saskatchewan był jego kolejną nadzieją.
„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić naszym dzieciom bezpieczeństwo i zapewnić im szczęśliwe życie” – powiedział.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.