Zdaniem UBS, producent satelitów z siedzibą w Teksasie, firma AST SpaceMobile, jest ryzykowną, ale opłacalną inwestycją. AST, która w 2021 r. weszła na giełdę za pośrednictwem spółki celowej SPAC, buduje satelity, aby zapewnić satelitarną sieć szerokopasmową dla niezmodyfikowanych smartfonów. Analityk Christopher Schuell podniósł cenę docelową akcji o 6 do 13 dolarów, co sugeruje potencjalny wzrost o 50,8% od piątkowego zamknięcia. W tym roku akcje spółki zwyżkowały o około 44%, a w ciągu ostatniego miesiąca o około 284%. Wzrostowi akcji pomogło ogłoszone pod koniec maja partnerstwo z Verizon, które faktycznie obejmuje podwyżkę o 100 milionów dolarów dla AST w formie przedpłat za usługi handlowe i inwestycji w zadłużenie. To, w połączeniu z umową AST z AT&T dotyczącą zapewnienia zasięgu telematycznego w całych Stanach Zjednoczonych do 2030 r., stanowi dowód na to, że model biznesowy firmy może być neutralny dla operatora, powiedział Schuell. „Nadal postrzegamy ASTS jako inwestycję obarczoną wysokim ryzykiem i wysokim zyskiem, obarczoną różnymi rodzajami ryzyka” – stwierdził Schoell w poniedziałkowej notatce. „Jednak ostatnie umowy z partnerami, postęp w zakresie potrzeb finansowych i pozytywne zmiany w przepisach dają nam większe przekonanie i pracujemy nad zwiększeniem naszych szacunków i mnożników wyceny”. Analityk powiedział, że widzi w przyszłości kilka innych katalizatorów dla akcji, w tym wystrzelenie pierwszych pięciu komercyjnych satelitów AST i zamówienie FCC na „dodatkowy zasięg z kosmosu”, które zacznie obowiązywać 30 maja. Zamówienie umożliwia współpracę operatorów satelitarnych z sieciami komórkowymi. Usługodawcy. Powiedział, że w miarę rozwoju działalności AST mogą również dojść do innych transakcji transportowych. Zauważył, że obecnie ma umowy z ponad 45 operatorami obsługującymi 2,8 miliarda abonentów, w porównaniu z ponad 40 operatorami mającymi około 2 miliardy abonentów na początku tego roku. „Wielu graczy koncentruje się na rynku komórkowym, ale wierzymy, że AST ma dobrą pozycję, biorąc pod uwagę czas potrzebny na osiągnięcie przewagi rynkowej i możliwość łączenia niezmodyfikowanych urządzeń przy użyciu wielu pasm widma” – stwierdził Schuell w notatce. Z akcjami wiąże się jednak szereg ryzyk, które mogą powodować niepewność co do przyszłej trajektorii spółki, takich jak termin wprowadzenia na rynek i ryzyko niepowodzenia, kwestie regulacyjne, finansowanie i konkurencja. Powiedział jednak, że lista partnerów AST, która obejmuje AT&T, Vodafone, Google, a obecnie Verizon, uwiarygadnia technologię i sytuację finansową firmy.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”