Trump mówi, że rozważyłby „bardzo poważnie” ułaskawienie z 6 stycznia, gdyby pobiegł i wygrał w 2024 roku.

Trump mówi, że rozważyłby „bardzo poważnie” ułaskawienie z 6 stycznia, gdyby pobiegł i wygrał w 2024 roku.

„Powiem wam, że będę bardzo pozytywnie oczekiwał pełnego ułaskawienia”, powiedział Trump w Wendy Bell Radio w czwartek. „Jeśli zdecyduję się biec i wygram, będę szukał bardzo agresywnie. o ułaskawienie. Pełne ułaskawienie”. Dodał: „Będziemy bardzo, bardzo poważnie rozważyć pełne ułaskawienie, ponieważ nie możemy do tego dopuścić… i mam na myśli pełne ułaskawienie z przeprosinami dla wielu”.

Trump zrobił Podobna obietnica Podczas jego ostatnich dni urzędowania, kiedy niektórzy z uczestników zamieszek z 6 stycznia byli już w więzieniu. Jednak żaden z nich nie został ułaskawiony przed opuszczeniem urzędu.

Jednak komentarze byłego prezydenta pojawiają się w kontekście intensywnych spekulacji na temat możliwej kandydatury na reelekcję, a ciągłe odwoływanie się Trumpa do ataku na Kapitol może stanowić centralną część jego przyszłego przesłania politycznego.

Zapytany w czwartek, czy będzie ponownie startował, Trump odpowiedział: „Cóż, już prawie czas i myślę, że będziesz naprawdę szczęśliwy”, dodając: „Wiesz, że masz przepisy dotyczące finansowania kampanii, a nie. Ty, on jest szalony, on nie jest mądry.” „

„Zrobię coś i myślę, że będziesz szczęśliwy” – dodał.

CNN zwróciło się do przedstawicieli Trumpa o komentarz.

CNN donosiło wcześniej, że po miesiącach postrzegania Święta Pracy jako docelowej daty rozpoczęcia kampanii 2024, Trump spędził ostatnie kilka tygodni Cofnij ten harmonogram W następstwie poszukiwań przez FBI jego leku Mar-a-Lago wśród republikanów wzrosła panika, że ​​partia może nie znaleźć się w czerwonej fali, którą od dawna przewidywała w listopadzie.

Chociaż jego harmonogram może się ponownie zmienić od teraz do listopada, napór politycznych i prawnych problemów niepokoi byłego prezydenta przed przedwczesnym wejściem do prawyborów w 2024 roku, według dziewięciu byłych i obecnych doradców i sojuszników Trumpa, którzy poprosili o anonimowość w celu omówienia spraw wewnętrznych.

Były prezydent stwierdził w czwartek, że „wspiera finansowo” niektórych buntowników w Kapitolu, których określił jako „niewiarygodnych”.

„Byli już w moim biurze dwa dni temu. To bardzo mnie martwi. Szkoda, co im zrobili, co zrobili tym ludziom” – kontynuował Trump, nie precyzując, kogo spotkał.

Chociaż ułaskawienie może dotyczyć tylko oskarżonych w sprawach karnych, a prawie wszyscy oskarżeni w tym czasie przebywali 6 stycznia w Kapitolu Stanów Zjednoczonych, krytycy Trumpa wcześniej podnieśli możliwość, że może on próbować kupić milczenie bliskich doradców, których 't. t bezpośrednio uczestniczyć w buncie.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *