Kanadyjczycy, którzy płacą rachunek za telefon komórkowy kartą kredytową, mogą wkrótce otrzymać dodatkową opłatę co miesiąc, jeśli kanadyjski organ regulacyjny ds. telekomunikacji zatwierdzi propozycję, która jest obecnie przed nimi.
Telus prosi Radio, Television and Communications Canada (CRTC) o pozwolenie na dodanie 1,5-procentowej dopłaty do klientów, którzy płacą rachunki kartą kredytową. Jeśli zostanie zatwierdzony, zacznie obowiązywać od października.
W przypadku hipotetycznego klienta z Alberty, którego rachunek za telefon komórkowy wynosi 100 USD, opłata podniosłaby rachunek do 106,66 USD – 100 USD za rachunek podstawowy, plus 5 USD za podatek GST i dodatkowe 1,58 USD za nowe opłaty, plus kolejne osiem centów. GST za dodatkową opłatą.
„Firma planuje z wyprzedzeniem informować swoich obecnych klientów o opłatach, począwszy od połowy sierpnia”, powiedział Telus w liście do regulatora.
Opłaty mogą obowiązywać do października
Spółka zwraca się do regulatora o podjęcie decyzji w sprawie propozycji do 7 września i chciałaby zacząć naliczać nowe opłaty od 17 października i choć CRTC powinien rozstrzygnąć sprawę, w oświadczeniu dla CBC News przewoźnik przedstawił plan wygląda na skończoną umowę.
„Od października 1,5-procentowa opłata za przetwarzanie kart kredytowych zostanie obciążona klientami Telus Mobility and Home Services, którzy zdecydują się na rozliczenie kartą kredytową”, powiedział Telus w oświadczeniu CBC News.
Firma podała również w oświadczeniu, że kilka innych podstawowych usług już pobiera opłaty za płatności kartą kredytową, w tym Canada Revenue Agency, City of Toronto oraz dostawcy energii elektrycznej i gazu, tacy jak Enbridge, Epcor, BC Hydro, FortisBC i Alectra.
„Ta opłata pomaga nam odzyskać część kosztów przetwarzania, które ponosimy, aby akceptować płatności kartą kredytową, a średni koszt wyniesie około 2 USD dla większości klientów” – powiedziała firma, zauważając, że można tego łatwo uniknąć, płacąc za pośrednictwem banku. poprzez rabat transakcyjny lub w inny sposób.
Chociaż firma nie przedstawiła dokładnego podziału, Telus twierdzi, że większość jej klientów obecnie płaci za pomocą metody, w której opłaty nie są naliczane.
Zniżkowe wydania Telus, w tym Koodo i Public Mobile, nie będą podlegać opłatom, podobnie jak klienci Quebecu.
Oglądaj | Dlaczego Kanadyjczycy płacą więcej za usługi telekomunikacyjne niż wiele innych krajów:
Rozumowanie Telusa dla tego ruchu wynika z rozwoju tego lata, kiedy Firmy obsługujące karty kredytowe, w tym Visa i MasterCard, zgodziły się na ugodę Dzięki temu odzyskają miliony dolarów opłat za przetwarzanie kart kredytowych, które sprzedawcy płacili im przez lata. Co najważniejsze, ta ugoda daje również firmom pozwolenie na rozpoczęcie pobierania tych opłat od klientów od października, co próbuje zrobić Telus.
Wcześniej wielu kupcom nie wolno było bezpośrednio obciążać klientów opłatami, które pobierały od nich firmy kredytowe za przetwarzanie sprzedaży. Jak na przykład Opłaty mogą wynosić od mniej niż jednego procenta sprzedaży do ponad trzech procent Dla niektórych specjalnych kart.
Ponieważ każda część jego działalności jest regulowana przez CRTC, Telus potrzebuje, aby regulator zaczął pobierać opłaty, których konsumenci mogą wkrótce oczekiwać od różnych sprzedawców.
CBC News skontaktowało się z Rogersem i Bellem, aby sprawdzić, czy mają podobne plany, ale przedstawiciele obu firm nie odpowiedzieli na tę prośbę w ciągu jednego dnia roboczego.
Niektórzy klienci nie są zadowoleni
Niektórzy klienci sieci bezprzewodowych nie są entuzjastycznie nastawieni do tego pomysłu. Kenneth Hart z Windsor w Ontario, klient firmy Telus od 15 lat, nazywa ten plan „złapaniem gotówki”.
„To zły ruch biznesowy” – powiedział w wywiadzie dla CBC News. „Mają kilku księgowych, którzy mówią im, że to w porządku. Ale potem mówisz o kosztach PR, kosztach reputacji, a to może prowadzić do… niezadowolonych klientów, którzy już są… niezadowoleni”.
„To może być słoma, która złamała grzbiet wielbłąda.”
Telus złożył wniosek dopiero w poniedziałek, a CRTC już usłyszało od ponad 200 Kanadyjczyków za pośrednictwem swojej strony internetowej, z których wielu jest przeciwnych planowi.
Jednym z nich jest Steve Struthers. Mieszkaniec Londynu, Ontario, nie jest klientem firmy Telus, ale poświęcił czas na przekazanie swoich dwóch centów regulatorowi z powodu sprzeciwu wobec planu.
„Konsumenci są już pod silną presją z powodu wysokich cen żywności, wysokich cen benzyny, wysokich cen benzyny i płac, które nie są zgodne z tym wszystkim” – powiedział w wywiadzie dla CBC News.
„Jestem prawie pewien, że stać ich na 1,5-procentową opłatę za kartę kredytową… Martwi mnie świadomość, że firmy telefonii komórkowej nie są zadowolone z pieniędzy, które zarabiasz i nadal chcą więcej w środowisku, w którym ludzie mogą decydować ile mogą zapłacić”.
„Ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek potrzebuje, są dodatkowe opłaty”
Rosa Addario, rzeczniczka OpenMedia, nadzorującej komunikację, mówi, że plan jest najnowszym sposobem na uzyskanie większych przychodów od cierpiących na brak gotówki kanadyjskich konsumentów.
„Wszyscy nasi trzej dostawcy usług telekomunikacyjnych… zgłosili wzrost zysków, wzrost przychodów i wzrost liczby klientów w 2021 r.” – powiedziała CBC News w wywiadzie. „Wykonują lepszą pracę niż kiedykolwiek wcześniej. To tylko kolejny sposób na podniesienie naszych rachunków za pomocą podejrzanych praktyk, dopłat i dodawania rzeczy na wierzchu, dzięki czemu płacimy jeszcze więcej niż już płacimy”.
Suze Morrison, były członek Ontario MPP, wzywa CRTC do odrzucenia propozycji, twierdząc, że w nieproporcjonalny sposób wpłynęłaby ona na ludzi, którzy już są słabi finansowo.
„Klasa robotnicza i ludzie o niskich dochodach naprawdę walczą teraz, aby związać koniec z końcem” – powiedziała w wywiadzie dla CBC News. „Ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek potrzebuje, są dodatkowe opłaty tylko ze względu na sposób, w jaki płacą rachunki telefoniczne, aby utrzymać połączenie linii telefonicznych”.
Oglądaj | Kanada ma 3 głównych dostawców usług telekomunikacyjnych. Czy to może się zmienić?
Podczas gdy dopłaty do kart kredytowych wkradają się do wielu firm, twierdzi, że w przypadku urządzeń telekomunikacyjnych jest inaczej, ponieważ jest to konieczne.
„Konsument ma do wyboru pójście do restauracji typu mom-and-pop, gotowanie obiadu w domu lub pójście do restauracji, która nie pobiera opłat za przeciągnięcie karty kredytowej” – powiedziała.
„Ale pozwoliliśmy na dużą konsolidację w naszej branży telekomunikacyjnej i istnieje monopol w tym sektorze, o którym ludzie nie mogą powiedzieć: „Dobrze, jeśli masz zamiar pobierać opłaty, przeniosę swoją firmę gdzie indziej. Nie mam dokąd pójść.”
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”