Naukowcy z Western Sydney University i CSIRO odkryli tańczące duchy w głębi wszechświata w ramach pierwszych badań głębokiego nieba przy użyciu teleskopu ASKAP (Australian Square Kilometer Pathfinder Array).
Według naukowców wiatry są generowane przez dwie aktywne supermasywne czarne dziury w odległości około miliarda lat świetlnych.
PKS 2130-538 to ich nazwa, nic o nich nie wiadomo.
Chociaż „duchy” i dwie radiogalaktyki rzekomo odpowiedzialne za ich powstanie były już wcześniej obserwowane, żadne z nich nie zostało odkryte tak szczegółowo.
W rezultacie odkrycie zostało przyjęte do publikacji w publikacjach Australijskiego Towarzystwa Astronomicznego (PASA).
Mówi, że jest to jeden z wielu, które uratowały się po szeroko zakrojonych badaniach.
To była kompletna niespodzianka dla zespołu EMU, powiedział Ray Norris z Western Sydney University i główny autor badania CSIRO.
Najbardziej znane źródła radiowe to supermasywne aktywne czarne dziury w jądrach galaktyk.
Dzieje się tak, ponieważ materia jest prowadzona po obwodzie horyzontu zdarzeń przez linie pola magnetycznego i wyrzucana z biegunów głośnymi dżetami, gdy te czarne dziury pochłaniają materię.
(z wkładem agencji)
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”