Rządząca Partia Konserwatywna oświadczyła, że przywróci służbę wojskową, jeśli wygra wybory powszechne 4 lipca.
Premier Rishi Sunak ogłosił, że 18-latkowie będą musieli odbyć obowiązkową służbę wojskową, jeśli Partia Konserwatywna wróci do władzy w wyborach zaplanowanych na 4 lipca w Wielkiej Brytanii.
Sunak powiedział w sobotę, że w Wielkiej Brytanii „pokolenia młodych ludzi nie miały szans, na jakie zasługują” i że rozwiązanie to pomoże zjednoczyć społeczeństwo w „coraz bardziej niepewnym świecie”.
Partia stwierdziła, że plan premiera obejmowałby umożliwienie młodym ludziom wyboru między pracą w siłach zbrojnych w pełnym wymiarze godzin przez 12 miesięcy a poświęceniem jednego weekendu w miesiącu przez rok na wolontariat w swojej społeczności.
Oświadczenie nadeszło w czasie, gdy konserwatyści przygotowywali się do przeprowadzenia wyborów, nasilając swoje ataki na opozycyjną Partię Pracy.
Wielka Brytania pełniła służbę wojskową w latach 1947–1960, a mężczyźni w wieku od 17 do 21 lat służyli w siłach zbrojnych przez 18 miesięcy. British Broadcasting Corporation (BBC) poinformowała, że liczebność armii brytyjskiej spadła ze 100 000 w 2010 r. Do około 73 000 w styczniu 2024 r.
Partia Konserwatywna stwierdziła, że staż w siłach zbrojnych pomoże nastolatkom „nauczyć się logistyki, bezpieczeństwa cybernetycznego, zaopatrzenia lub operacji reagowania cywilnego i uczestniczyć w nich”.
Opcja prac społecznych obejmuje pomoc lokalnym strażakom, policji i brytyjskiej Narodowej Służbie Zdrowia, a także organizacjom charytatywnym zajmującym się samotnością osób starszych i izolowanych. BBC podało, że program będzie kosztować około 2,5 miliarda funtów (3,2 miliarda dolarów) rocznie.
Zostanie powołana komisja królewska, złożona z ekspertów wojskowych i społeczeństwa obywatelskiego, która ma opracować program służby narodowej.
Otwarcie pierwszego pilotażowego wniosku do programu zaplanowano na wrzesień 2025 r. Następnie konserwatyści wprowadzą ustawę o służbie narodowej, która nada obowiązkowi wprowadzenie tych środków do końca następnej sesji parlamentu.
The Guardian poinformował, że konserwatyści nalegali, aby program ten nie był równoznaczny z poborem do wojska.
„Ta nowa obowiązkowa służba narodowa zapewni naszym młodym ludziom możliwości zmieniające życie, dając im możliwość zdobycia praktycznych umiejętności, robienia nowych rzeczy i wnoszenia wkładu na rzecz swojej społeczności i naszego kraju” – powiedział Sunak.
„Konsekwencje niepewności są oczywiste. Brak planu oznacza bardziej niebezpieczny świat dla ciebie, twojej rodziny i naszego kraju, jeśli wygra Partia Pracy”.
Partia Pracy określiła to ogłoszenie jako „kolejne desperackie zobowiązanie bez finansowania” i powiedziała, że minister spraw zagranicznych David Cameron wprowadził podobny program – Narodową Służbę Obywatelską – kiedy był premierem.
Rzecznik Partii Pracy powiedział: „To nie jest plan – to przegląd, który może kosztować miliardy i jest konieczny tylko dlatego, że konserwatyści wydrążyli siły zbrojne do najmniejszych rozmiarów od czasów Napoleona”.
Wielka Brytania ma dość torysów, którzy zbankrutowali ideowo i nie mają planów zakończenia 14 lat chaosu. „Nadszedł czas, aby przewrócić stronę i odbudować Wielką Brytanię za pomocą Partii Pracy”.
Wiele krajów europejskich, w tym Szwecja, Norwegia i Dania, wprowadziło już jakąś formę poboru do swoich sił zbrojnych.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”