Stany Zjednoczone muszą lepiej komunikować się zarówno z sektorem prywatnym, jak i partnerami międzynarodowymi w sprawie obiektów na orbicie, w miarę jak przestrzeń kosmiczna staje się coraz bardziej globalna, powiedział w czwartek urzędnik Departamentu Stanu.
Ryan Guglietta, główny urzędnik ds. zewnętrznych w Biurze ds. Przestrzeni Kosmicznej Departamentu Stanu, poruszył kwestie dotyczące rejestrowania obiektów w przestrzeni kosmicznej, gdy wiele krajów dotyka różnych części misji, od budowy statku kosmicznego przez budowę rakiety po miejsce startu.
„Możesz mieć do tego 10 wielokrotnych dotknięć” – powiedział podczas wydarzenia zorganizowanego przez Federalną Komisję Łączności. „Ale uzyskanie pełnego obrazu wymaga dużej koordynacji zarówno z operatorem tego obiektu, jak i z drugim stanem”.
Status rejestracji: Organizacja Narodów Zjednoczonych uruchomiła rejestr obiektów wystrzelonych w przestrzeń kosmiczną w 1962 r. Cztery lata później Organizacja Narodów Zjednoczonych zgodziła się na konwencję wymagającą, aby wszystkie kraje, które ją podpisały, prowadziły krajowy rejestr obiektów na orbicie w oparciu o własne procedury rejestracyjne, zgodnie z jak i uczestnictwo. Ich lokalne listy znajdują się w posiadaniu Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Kto jest właścicielem konkretnego obiektu w kosmosie, może mieć istotne konsekwencje dla tego, kto jest odpowiedzialny – i kto ponosi odpowiedzialność – w razie wypadku.
Otwarte pytania: System ten został powszechnie przyjęty, a Organizacja Narodów Zjednoczonych odnotowała, że zarejestrowano 88% obiektów w przestrzeni kosmicznej, od satelitów przez lądowniki po stacje kosmiczne, ale postęp w technologii kosmicznej i nowe misje rodzą kilka interesujących pytań.
Jeden przykład z Googleta: jeśli obiekt orbitujący zarejestrowany w kraju A jest powiązany ze statkiem kosmicznym zarejestrowanym w kraju B w drodze procesu spotkania i zbliżenia, który kraj ponosi teraz odpowiedzialność za połączony statek kosmiczny?
Otwarte drzwi: Czwartkowe wydarzenie było częścią „Inicjatywy na rzecz przejrzystości” FCC, której celem było ułatwienie branży procesu licencjonowania obejmującego wiele agencji.
„Staramy się działać z szybkością branżową. Sprawy stają się coraz bardziej skomplikowane. Próbujemy przepracować to wspólnie z rządem, aby mieć pewność, że będziemy w stanie nadal napędzać gospodarkę kosmiczną i dotrzeć tam, gdzie chcesz”. powiedziała Julie Kearney, szefowa Biura Kosmicznego FCC.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”