Śledczy z Kanadyjskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (TSB) stwierdzili, że samolot lecący na lotnisko Toronto Pearson musiał przerwać pierwszą próbę lądowania, aby w 2022 r. nieuprawniony pojazd obsługiwany przez „rozproszonego” pracownika obsługi technicznej nie przeleciał mu po pasie startowym. określony.
TSB opublikowało w środę raport na temat wypadku po zakończeniu dochodzenia prowadzonego przez Kanadyjską Radę Bezpieczeństwa Transportu, niezależną agencję federalną badającą wypadki w transporcie lotniczym, morskim, rurociągowym i kolejowym.
Według raportu do wypadku doszło wkrótce po północy 15 października 2022 r., kiedy Boeing 737 linii Air Canada odbywał ostatnie podejście do pasa startowego.
W tym samym czasie kierowca pojazdu obsługi technicznej lotniska Greater Toronto Airport Authority (GTAA) przekroczył czynny pas startowy. Z raportu wynika, że kierowca zrobił to pomimo otrzymania i przeczytania instrukcji, aby nie zbliżać się do pasa startowego.
Kontroler ruchu lotniczego obserwował rozwój sytuacji i był w stanie poinstruować załogę lotniczą, aby przerwała próbę lądowania w połowie procedury.
W raporcie napisano, że załoga lotnicza zastosowała się do polecenia i samolot po ponownym podejściu do lądowania spokojnie wylądował.
Według raportu kierowca przeniósł się na pas startowy, gdzie „jego uwaga była podzielona pomiędzy obowiązki związane z prowadzeniem pojazdu i planowaniem nadchodzących misji”.
„W rezultacie mniej uwagi poświęcał monitorowaniu drogi pod kątem zagrożeń” – dodała. „Ponadto, ponieważ kierowca kilkakrotnie przekraczał pas startowy na progu wyporności, bez zatrzymywania się, opracowany przez niego model mentalny nie uwzględniał postoju na parkingu, mimo że ponownie przeczytał polecenie zatrzymania”.
CTV News Toronto skontaktowało się z GTAA i Air Canada w celu uzyskania dalszych komentarzy.
Według TSB incydent ten „ilustruje, jak utrata uwagi, nawet doświadczonego kierowcy obsługi lotniska, może doprowadzić do przekroczenia pasa startowego”.
Agencja monitoruje wtargnięcia na pas startowy od 2010 r. Według agencji branża lotnicza wprowadziła stopniowe zmiany w celu ograniczenia ryzyka, „jednak pomimo tych ulepszeń ogólny wskaźnik wtargnięć na pas startowy nadal rośnie”.
W 2010 r. średni wskaźnik wtargnięć wyniósł 5,3 na 100 000 przylotów i wylotów. Do 2021 r. liczba ta podwoiła się i wynosi średnio 10,7 na 100 000, przy czym odnotowano 471 incydentów.
Choć agencja twierdzi, że nie ma jednego rozwiązania w przypadku ryzyka związanego z takimi zdarzeniami, konieczna jest współpraca wszystkich sektorów branży lotniczej, aby znaleźć rozwiązania dostosowane do każdego lotniska.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”