Napisane przez Arunimę Kumar
BANGALORE (Reuters) – Ceny ropy naftowej wzrosły w piątek i zmierzają w stronę trzeciego z rzędu tygodniowego skoku, czemu sprzyjają rosnące oczekiwania, że Rezerwa Federalna (bank centralny USA) wkrótce rozpocznie obniżki stóp procentowych oraz w oczekiwaniu na zaplanowane na wtorek dane o inflacji w USA wypuścić później tego samego dnia.
Kontrakty terminowe na ropę Brent z sierpniowymi dostawami, które wygasają w piątek, wzrosły o 64 centy, czyli 0,74%, do 87,03 dolarów za baryłkę do godziny 11:05 GMT. Najbardziej płynne kontrakty na ropę Brent z dostawą we wrześniu wzrosły o 0,67% do 85,83 dolarów za baryłkę.
Kontrakty terminowe na ropę naftową US West Texas Intermediate z sierpniową dostawą wzrosły o 68 centów, czyli o 0,83%, do 82,42 dolarów za baryłkę.
Kontrakty terminowe na ropę Brent i West Texas Intermediate odnotowały w tym tygodniu wzrosty o około 2%, a oba benchmarki są na dobrej drodze do wzrostu o nieco ponad 6% w ujęciu miesięcznym.
Publikacja danych o inflacji spożycia indywidualnego w USA, preferowanej przez Fed miary inflacji, ma zostać opublikowana o godzinie 12:30 czasu GMT.
„Ponieważ rynek stopy procentowej nie może się doczekać dwóch obniżek stóp procentowych Fed do końca tego roku, dane dotyczące cen posłużą jako wskazówka, czy oczekiwania nie są zbyt akomodacyjne” – powiedział Yip Jun Rong, strateg rynkowy w IG.
Rosnące oczekiwania na rychłą sesję łagodzenia polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną wywołały falę wzrostu ryzyka na rynkach akcji. Według narzędzia CME FedWatch inwestorzy wyceniają obecnie 64% szansy, że Fed po raz pierwszy obniży stopy procentowe we wrześniu, w porównaniu z 50% miesiąc temu.
Charalambos Pisouros, starszy analityk inwestycyjny w firmie maklerskiej „.
Łagodzenie stóp procentowych mogłoby być dobrodziejstwem dla ropy, ponieważ mogłoby zwiększyć popyt ze strony konsumentów.
Ożywienie fizycznych marż rafineryjnych również pomogło wesprzeć rynki, przy czym marże rafineryjne w kompleksie w Singapurze wzrosły w czerwcu średnio o około 1 dolara w porównaniu z majem wynoszącym około 3,60 dolarów za baryłkę.
Ograniczeniem zysków była niepewność polityczna we Francji, która miała pośredni wpływ na popyt na ropę.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”