Red Sox postawili na trzecią gwiazdę basemana Rafał Devers Zespół znajduje się na 10-dniowej liście osób cierpiących na zapalenie prawego ścięgna podkolanowego. Jeśli chodzi o odpowiednie ruchy, gracz defensywny Jaylene Davis Ulepszony z Triple-A i Enrique Hernandez Został przeniesiony na listę zarażonych na 60 dni.
Devers, mający dopiero 25 lat, przygotowuje kolejną kampanię All-Star. Do tej pory jest niezaprzeczalnie 0,324/0,379/0,602 z 22 home runami w 380 występach na deskach. Z takimi liczbami Red Sox nie będzie chciał długo żyć bez swojej gwiazdy w gorącym kącie. W wieku 48-46 lat Boston też nie ma zbyt wiele miejsca na ruchy – nie na zatłoczonym Bliskim Wschodzie.
Kiké Hernandez opuścił już 39 meczów i niedawno został wycofany z pracy na odwyku. Jego przejście na 60-dniową listę przebojów w tym momencie nie ma większego znaczenia, chociaż otwiera 40-osobową pozycję w promocji Davisa.
28-letni Davis jest 2 na 4 z parą hitów rocznie dla Bostonu. To jego czwarty sezon w wielkiej lidze, w pierwszej trójce zbliżają się Giants. W sumie zaliczył tylko 72 występy w głównych turniejach. Red Sox zażądał, aby pod koniec kwietnia anulował zwolnienia od Giants. W Triple-A pomiędzy dwoma klubami w tym sezonie David obniżył wynik o 247/.336/.404 w 268 meczach.
Jeśli chodzi o wypełnienie dla Deversa, Red Sox niewiele może zrobić, aby wypełnić tę pustkę. Jeter Downs Można by tu dać szansę na jakieś znaczące pobiegnięcie w majors. Oczywiście Downs jest najbardziej znany z tego, że jest kluczowym elementem w umowie Mookie Betts. To sprawia, że jest skomplikowanym graczem w organizacji Red Sox, ale może to być mała okazja, aby pozwolić mu przejść przez kilka wczesnych wzlotów i upadków.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.