Komentarze Trumpa pojawiły się podczas wiecu w stylu kampanii w Teksasie, w którym skarżył się na oskarżenia kryminalne, z którymi musieli się zmierzyć uczestnicy zamieszek w Kapitolu w wyniku ich próby przerwania liczenia głosów w Kolegium Elektorów po przegranej w 2020 roku wyborach. Powiedział, że uczestnicy zamieszek są traktowani „tak niesprawiedliwie”.
„Jeśli pobiegnę i wygram, od 6 stycznia będziemy traktować tych ludzi sprawiedliwie. Będziemy ich traktować sprawiedliwie” – powiedział Trump. „A jeśli będzie to wymagało ułaskawienia, ułaskawimy ich. Ponieważ są traktowani tak niesprawiedliwie”.
Jego komentarze odzwierciedlają rosnące przekonanie wśród Republikanów, że buntownikom na Kapitolu należy wybaczyć, a wydarzenia tego dnia zapomnieć – jak stwierdziła komisja wyborcza Izby Reprezentantów badająca 6 stycznia.
wydawanie wezwań do osób i organizacji, W ramach dochodzenia oczekuje się, że latem tego roku opublikuje raport okresowy na temat swoich ustaleń. Niektórzy z sojuszników Trumpa w Kongresie błagali o ułaskawienie buntowników. Gubernator Florydy Ron DeSantis, potencjalny republikański kandydat na prezydenta w 2024 r., nazwał niedawno roczne obchody zamieszek na Kapitolu jako próbę „oczernienia” zwolenników Trumpa.
„To hańba. To hańba” – powiedział Trump o oskarżeniach i wyrokach więzienia, z którymi musieli się zmierzyć buntownicy.
Departament Sprawiedliwości ma
naładowany ponad 700 w związku z atakiem na Kapitol.
Trump podniósł perspektywę ułaskawienia po przemówieniu powtarzającym jego kłamstwa na temat powszechnego oszustwa wyborczego, które spowodowało jego stratę dla prezydenta Joe Bidena w 2020 roku. Republikanie w domach państwowych w całym kraju wykorzystali kłamstwa Trumpa
uchwalać nowe przepisy, które utrudniałyby głosowanie dla niektórych oraz do kontynuowania bieżących przeglądów wyników wyborów w 2020 roku.
Trump nie powiedział wyraźnie, że będzie kandydował na prezydenta w 2024 roku. Spowodowałoby to szereg wymagań prawnych i finansowych.
Ale powiedział w 2024 roku: „Mamy zamiar odzyskać Biały Dom”.
Trump wykorzystał również to przemówienie, by złorzeczyć przeciwko śledztwom nowojorskich prokuratorów w sprawie jego imperium biznesowego, wzywając do „największych protestów, jakie kiedykolwiek mieliśmy”, jeśli prokuratorzy „zrobią coś złego lub nielegalnego”.
Prokurator Generalny Nowego Jorku Letitia James na początku tego miesiąca
przedstawiła szczegóły tego, za co uważa się jej biuro „wprowadzające w błąd lub oszukańcze” sprawozdania finansowe. I prokurator okręgowy na Manhattanie Alvin Bragg Jr. ma
obiecał osobiście skupić się na sondzie w praktyki biznesowe Trumpa. Obaj prokuratorzy – których Trump nazwał „rasistami” – są czarnoskórzy i żaden z nich nie spotkał się z wiarygodnymi oskarżeniami o niewłaściwe postępowanie.
„Ci prokuratorzy to okrutni, okropni ludzie. Są rasistami i są bardzo chorzy – są chorzy psychicznie” – powiedział. „Idą za mną bez żadnej ochrony moich praw przed Sądem Najwyższym lub większością innych sądów. W rzeczywistości nie ścigają mnie, tylko ciebie”.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”