Przyszłość Ottawa Folk Art Gallery i przestrzeni na imprezy jest zagrożona, po tym jak powiedziano jej, że jej dzierżawa nie zostanie przedłużona, gdy wygaśnie pod koniec tego roku.
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale dalszy ciąg Twojego artykułu znajduje się poniżej.
Orange Art Gallery, która przez ostatnią dekadę zajmowała 123-letni budynek CN Railroad Bank w centrum miasta, ogłosiła w piątek za pośrednictwem swojego konta na Instagramie, mówiąc: „Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością, że przyszłość Galerii Sztuki Orange jest w strzępach.” ma! „
Ingrid Hollander, która wraz z mężem Matthew Jeffreyem i bratem Jimem Hollanderem prowadzi galerię, mówi, że nic nie wskazuje na to, co stanie się z zabytkowym budynkiem. Mówi, że District Realty, która reprezentuje właściciela, powiedziała jej, że nie jest wynajmowana nikomu innemu, co skłoniło ją do spekulacji, że może pozostać puste, dopóki nie zostanie zburzone, a nieruchomość nie zostanie przebudowana.
„Ziemia staje się coraz bardziej wartościowa, z potencjałem do rozwoju LeBreton Flats” – powiedziała. „Więc mam przeczucie, że w końcu chcą po prostu zburzyć ten budynek. Dla nich jest teraz prawie bardziej wartościowy jako miejsce parkingowe.”
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale dalszy ciąg Twojego artykułu znajduje się poniżej.
Dodaje, że targi zwróciły się do miasta o uznanie budynku za zabytek.
Tymczasem zarządca nieruchomości komercyjnych District Realty, Michael Morin, nie odpowiedział na prośbę obywatela o rozmowę.
Hollander dodaje, że ona i jej partnerzy przeprowadzili gruntowną renowację budynku, kiedy wprowadzili się w 2014 roku, po spędzeniu czterech lat na rynku Parkdale. Oprócz reprezentacji około 25 artystów, galeria organizuje również zajęcia plastyczne i od 70 do 100 wydarzeń rocznie, w tym śluby, rocznice, imprezy firmowe, zbiórki pieniędzy i inne imprezy.
ThreeBestRated, które ocenia najlepsze firmy z Ottawy w wielu kategoriach, wybrało Orange w swoich rankingach galerii sztuki wraz z National Gallery of Canada i Ottawa Art Gallery.
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale dalszy ciąg Twojego artykułu znajduje się poniżej.
Niezależnie od przyszłości jej galerii Hollander ma nadzieję, że budynek nigdy nie zostanie zburzony. „Serce mi pęka na samą myśl, że zamierzają zrównać z ziemią ten budynek.
„Nie wiem, czy oni w jakikolwiek sposób doceniają to, co mają w tym budynku. Jeśli myślą o zburzeniu go, najwyraźniej nie dbają o ten aspekt. Ale może tak. Może gdyby znali społeczność była temu przeciwna (była zburzona).”
istnienie. Przestrzenie kulturowe, takie jak galerie i pracownie artystów, nie muszą być ofiarami intensyfikacji, mówi Ariel Troster, w której znajduje się Somerset Gallery.
„Z jednej strony jestem za zagęszczeniem i budowaniem większej gęstości zabudowy w centrum, to jest dobre dla środowiska, to jest dobre dla budownictwa mieszkaniowego.
Ta reklama nie została jeszcze przesłana, ale dalszy ciąg Twojego artykułu znajduje się poniżej.
„Ale widzimy, nie tylko w tym rozwoju, ale także w innych, że ma on potencjał napędzania ważnych przestrzeni kulturowych w naszym społeczeństwie, czy to galerii, czy żywych przestrzeni roboczych.
„Widzieliśmy wiele naprawdę fajnych przykładów, w których fasady budynków zostały włączone do nowych budynków” – powiedział Troster.
„Nie mam pojęcia, jakie były intencje właściciela tej nieruchomości, ale nie ma powodu, dla którego nie miałaby istnieć galeria”.
Tymczasem Hollander trzymała kciuki, żeby właściciel budynku zmienił zdanie.
„Przedłużenie o rok byłoby po prostu piękne”, mówi, „po prostu trochę uporządkować. Zawsze myślałem, że coś się zmieni, albo zmienią zdanie w miarę upływu czasu bliżej, ale teraz wygląda na to, że tak się nie stanie”.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”