W poniedziałek Donald Trump zażądał, aby prokurator okręgowy Manhattanu „postawił się w stan oskarżenia” po tym, jak „nielegalnie” wyciekły szczegóły aktu oskarżenia byłego prezydenta.
Według raportu Yahoo News, byłemu prezydentowi postawiono 34 zarzuty fałszowania dokumentacji biznesowej w związku z płatnościami na rzecz aktorki filmów dla dorosłych Stormy Daniels.
Oburzony republikanin opublikował serię postów na swojej platformie społecznościowej Truth Social, zanim został oskarżony w sądzie karnym na Manhattanie, z których większość dotyczyła prokuratora generalnego Alvina Bragga.
„Wow! Prokurator okręgowy w Pradze bezprawnie ujawnił różne punkty i pełne informacje z żałosnego aktu oskarżenia przeciwko mnie” – napisał Trump.
„Znam reportera i niestety on też. Oznacza to, że należy go natychmiast odnotować.
45. szef dodał: „Teraz, jeśli naprawdę chce oczyścić swoją reputację, zrobi honorową rzecz i jako prokurator okręgowy postawi się w stan oskarżenia”.
„Przejdzie do historii sądownictwa i jestem pewien, że jego nienawidząca Trumpa żona będzie z niego dumna!”
Pan Trump kontynuował atak na prokuratora generalnego i poprosił go o rezygnację.
„DA BRAGG nielegalnie ujawnił tylko 33 punkty aktu oskarżenia. Nie ma żadnych zmian ani niespodzianek w stosunku do tych, które ujawnił na kilka dni przed wielką ławą przysięgłych” – powiedział.
„Bez urazy ze strony Trumpa. Co za wiadomość. Praga musi teraz ustąpić!”
Po wielu godzinach swojej tyrady Trump przybył do sądu karnego na Manhattanie na swój proces.
Prokurator generalny Manhattanu podobno skonsultował się z urzędnikami Secret Service i urzędnikami sądu w Nowym Jorku i stwierdził, że nie ma powodu, aby poddawać Trumpa zwykłym procedurom skuwania go kajdankami, strzelania do niego lub umieszczania go w celi więziennej. Został doprowadzony na rozprawę.
Pan Bragg miał zorganizować konferencję prasową po oskarżeniu.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”