Setki studentów protestujących przeciwko wojnie w Gazie przemaszerowało przez Oksford, aby przedstawić swoją listę żądań.
W pobliżu kampusu Uniwersytetu Oksfordzkiego utworzono obozy protestacyjne, określane jako „strefy wyzwolone”.
W środę demonstranci wywiesili listę żądań na drzwiach Teatru Sheldonian należącego do rektora.
Uniwersytet wyraził już wcześniej swoje „głębokie współczucie dla osób cierpiących w Gazie, Izraelu i na Zachodnim Brzegu”.
Na liście żądań demonstranci wezwali uniwersytet do ujawnienia wszystkich swoich zasobów finansowych, zreformowania polityki inwestycyjnej uniwersytetu, bojkotu „ludobójstwa, apartheidu i izraelskiej okupacji” oraz zaprzestania współpracy z Barclays Bank.
Uniwersytet Oksfordzki we wcześniejszym oświadczeniu oświadczył, że jest świadomy niedawnych protestów i że jego studenci i pracownicy mają „prawo do wolności słowa w formie pokojowych protestów”.
Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia pod przewodnictwem Hamasu twierdzi, że w izraelskim ataku na Gazę zginęło ponad 33 000 osób, w większości cywilów.
Związek Studentów Żydowskich stwierdził w czwartek, że obozy tworzą „wrogą i toksyczną atmosferę” na kampusach i wezwał uniwersytety, aby „poważnie potraktowały swój obowiązek opieki nad żydowskimi studentami”.
Izrael odrzuca oskarżenia o udział w ludobójstwie podczas swojej kampanii w Gazie i upiera się, że ma prawo do obrony po zbrojnym napadzie Hamasu 7 października.
Liderzy 17 uniwersytetów spotkali się obecnie z premierem, aby omówić protesty i kroki, jakie powinni podjąć w celu zwalczania antysemityzmu.
BBC skontaktowało się z uniwersytetem w celu uzyskania aktualnych informacji na temat żądań protestacyjnych.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”