WARSZAWA, 7 listopada (Reuters) – Polskie firmy energetyczne muszą osiągnąć minimalne zyski do 2023 roku – powiedział w poniedziałek premier po zasygnalizowaniu zmian w polityce antyinflacyjnej rządu, wzywając je do wzięcia na siebie ciężaru utrzymywania niskich rachunków za gospodarstwo domowe.
Dziennik Gazeta Prawna poinformował w poniedziałek, że Komisja Europejska zgłosiła obawy dotyczące przedłużenia do końca 2022 r. działań mających na celu obniżenie podatku VAT na gaz i paliwa.
Gdy Warszawa jest już uwikłana w spór z Brukselą o praworządność, Morawiecki powiedział, że rząd zmieni swoją politykę antyinflacyjną od 2023 r., aby uniknąć kolejnej awantury i oczekiwać, że firmy energetyczne pokryją koszty utrzymania niskich rachunków.
„Jestem za pokryciem kosztów inwestycji firm energetycznych w przyszłym roku, ale ich zyski powinny być mniejsze… żeby był to zysk netto powyżej zera” – powiedział na spotkaniu liderów związkowych i pracodawców.
Morawiecki nie opisał żadnych konkretnych środków, by zmusić ich do działania, ale polskie zakłady energetyczne są kontrolowane przez państwo, co daje rządowi możliwość wpływania na ich zyski.
O 1017 GMT spółki energetyczne PGE (PGE.WA)Enea (ENAE.WA) I Darren (TPE.WA) Po notowaniach w górę w poprzedniej sesji, w ciągu dnia był o 2,5-4,5% niższy.
Morawiecki powiedział, że rząd będzie starał się utrzymać zerowy podatek VAT na kluczowe produkty spożywcze.
Rzecznik Komisji Europejskiej nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz.
Środki obniżające VAT na gaz, paliwo i nawozy są sprzeczne z przepisami UE, ale federacja wcześniej nie nalegała na ich złomowanie.
Adam Antoniak, starszy ekonomista ING, powiedział, że ich eliminacja przyniesie „znaczne oszczędności” w budżecie.
Obecne środki zostały wcześniej przedłużone do końca roku. Bankier centralny Ludwig Kodecki powiedział w listopadzie, że jeśli środki nie zostaną przedłużone, inflacja osiągnie 23-24% w 2023 roku.
Według wstępnych szacunków Urzędu Statystycznego w październiku inflacja wyniosła 17,9%.
Morawiecki powiedział w poniedziałek, że inflacja zacznie spadać do końca pierwszego lub drugiego kwartału 2023 roku.
Reportaż Alana Charlisha, Pawła Florkiewicza, Marka Streleckiego; Montaż przez Davida Evansa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.