Pracownicy LCBO organizują wiec w centrum Toronto, aby uczcić drugi dzień historycznego strajku

Pracownicy LCBO organizują wiec w centrum Toronto, aby uczcić drugi dzień historycznego strajku

Ponad stu pracowników największej firmy monopolowej w Ontario wyszło w sobotę na ulice centrum Toronto, aby zebrać poparcie społeczne dla historycznego strajku, w wyniku którego większość sklepów została zamknięta na co najmniej dwa tygodnie.

Tysiące pracowników Zarządu Kontroli Alkoholu w Ontario rozpoczęło strajk w piątek po tym, jak negocjacje między pracodawcą a związkiem zawodowym nie doprowadziły do ​​osiągnięcia nowego porozumienia, co doprowadziło do pierwszych takich niepokojów pracowniczych w historii organizacji.

Związek Pracowników Służb Publicznych w Ontario stwierdził, że pracownicy są zaniepokojeni planem premiera Douga Forda dotyczącym rozszerzenia rynku alkoholi, dodając, że obecne plany umożliwiające sprzedaż detaliczną i wszystkim sklepom spożywczym piwa, wina i gotowych do spożycia koktajli mogą doprowadzić do utraty miejsc pracy. Związek Pracowników Służb Publicznych Ontario również wzywa do wyższych płac i większej liczby stanowisk pracy na pełny etat, twierdząc, że 70 procent członków pracuje obecnie w niepełnym wymiarze godzin lub jest zatrudnionych na czas określony.

Pracownik sklepu Uriel Barnett, który był obecny na sobotniej demonstracji, powiedział, że podchodzi do swojej pracy z pasją, ale chce uczciwego porozumienia dla siebie i swoich współpracowników.

„Walczymy o bezpieczeństwo naszych miejsc pracy, ale także walczymy o to, aby służyć społeczeństwu” – powiedział 59-latek.

„Kocham swoją pracę. Nie chcę, żeby premier tej prowincji rozdawał pieniądze podatników swoim znajomym w supermarketach”.

Barnett powiedział, że ostatnie dwa lata spędził jako pracownik tymczasowy – a według niego ta kategoria pracowników nie ma gwarantowanych godzin pracy i niższej siatki płac w porównaniu z pracownikami zatrudnionymi na pełen etat.

„Czasami możesz dostać pewne zmiany, czasem możesz nie dostać niektórych. Jesteśmy zdani na łaskę harmonogramu” – powiedział.

Londyński Związek Pracowników stwierdził, że około połowa pracowników tymczasowych ma gwarancję co najmniej 1000 godzin pracy rocznie. Dodała, że ​​jej najnowsze propozycje są odpowiedzią na szereg żądań pracowników, związek jednak nie złożył kontroferty.

READ  Eksperci twierdzą, że właściciele domów i wynajmujący powinni podjąć kroki w celu ochrony przed oszustwami dotyczącymi tytułu własności

„Mamy nadzieję, że szybko uda nam się osiągnąć porozumienie, które będzie uczciwe wobec naszych pracowników, a jednocześnie umożliwi LCBO dalsze sukcesy na zmieniającym się rynku” – stwierdziła firma w sobotnim oświadczeniu e-mailowym.

W demonstracji wzięło udział co najmniej 150 osób z parasolami chroniącymi przed deszczem i transparentami wzywającymi rząd do upublicznienia sprzedaży alkoholu.

Pracownik handlu detalicznego Chris Stefan powiedział, że zwiększenie sprzedaży alkoholu zmniejszy kwotę 2,5 miliarda dolarów, którą LCBO wpłaca co roku do kasy hrabstwa, co, jego zdaniem, przeniesie pieniądze z usług publicznych, takich jak opieka zdrowotna i edukacja, do prywatnych przedsiębiorstw.

„Te pieniądze są przeznaczone na budowę dróg i szpitali, które Doug Ford chce sprywatyzować i zamiast tego przekazać miliarderom” – powiedział Stefan, który ma 30 lat.

Minister finansów Peter Bethlenfalvy wydał w piątek oświadczenie, w którym stwierdził, że rząd „bardziej niż kiedykolwiek zaangażował się” w swój plan.

„Jesteśmy szczególnie rozczarowani, że OPSEU sprzeciwia się zapewnieniu mieszkańcom Ontario możliwości i wygody zakupu napojów na wynos, takich jak napoje schłodzone i napoje gazowane, w sklepach spożywczych i ogólnospożywczych” – napisał.

Pierwszy etap planu ekspansji ma rozpocząć się już za niecały miesiąc, kiedy sklepy spożywcze, które już sprzedają piwo i wino, będą mogły sprzedawać gotowe koktajle. Sprzedawcy detaliczni mogą rozpocząć sprzedaż piwa, wina, cydru i gotowych koktajli od 5 września. Komisja ds. Alkoholu i Hazardu w Ontario podała w piątek, że wydała już 2813 licencji detalicznych.

Annika Kindrachuk, która przez pięć lat pracowała dorywczo w LCBO, twierdzi, że prywatyzacja rynku alkoholi może doprowadzić do zwiększenia sprzedaży osobom nietrzeźwym lub nieletnim, ponieważ pracownicy LCBO przejdą szkolenia w zakresie odpowiedzialnej sprzedaży alkoholu.

„Musimy podjąć wiele decyzji dotyczących tego, kto nadaje się do służby, a kto nie. Dużą częścią naszej pracy jest odpowiedzialność społeczna” – powiedziała 24-latka.

READ  Jedna z wiodących grup zajmujących się bezpieczeństwem samochodowym przetestowała 14 częściowo zautomatyzowanych systemów i tylko jeden zakończył się sukcesem

„Gdyby sprzedaż alkoholu została sprywatyzowana, można byłoby w większym stopniu skoncentrować się na zysku. W ten sposób obsługiwano by pijanych ludzi. Nie sądzę, żeby to było dobre dla naszego zdrowia i naszego społeczeństwa”.

Oczekuje się, że punkty sprzedaży detalicznej LCBO pozostaną zamknięte przez co najmniej 14 dni, chociaż punkty sprzedaży detalicznej w mniejszych społecznościach pozostaną otwarte, a zamówienia online będą nadal dostępne z limitami produktów.

pięć Sklepy LCBO zostaną otwarte dla właścicieli restauracji i barów Od przyszłego tygodnia wyłącznie po wcześniejszym umówieniu się.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *