Poruszające słowa Roberta Lewandowskiego poruszyły Annę Lewandowski.
Za nami gala mistrzów sportu. Robert Lewandowski to 86 plejstoceński zwycięzca Presley Sportovy i Polsat dla najlepszego polskiego sportowca roku 2020. Jego żona Anna Lewandowska nie kryła uczuć podczas przemówienia męża.
W plebiscycie Lewandowski wyprzedził tenisistkę Ikę ąwiątek. To drugie zwycięstwo w referendum napastnika Bayernu Monachium. Pierwszą nagrodę otrzymał w 2015 roku za pierwsze miejsce.
Po otrzymaniu nagrody Lewandowski wygłosił przemówienie, w którym podkreślił, że miniony rok nie był dla nas wszystkich łatwy.
– Bardzo dziękuję za tę nagrodę. Wszyscy wiemy, który to rok pod względem naszych sukcesów sportowych, ale przede wszystkim w jakich sezonach żyjemy – powiedział kapitan reprezentacji Polski.
Zobacz też: Robert Lewandowski Sportowiec 2020!
Zwycięzca referendum zwrócił uwagę na wielki wpływ rodziców, którzy mocno wspierali go w urzeczywistnianiu marzeń.
– Chciałbym podziękować ojcu i mamie za wsparcie. Mój tata od czasu do czasu oglądał moją grę na żywo. Ale wiem, że nigdy nie mogę tego złamać.
Wielkie dzięki dla żony. Lewandowski zaznaczył, że wiele zawdzięczał swojej żonie Annie. Podczas przemówienia męża nie mogła powstrzymać łez.
– Żona pomogła mi zdobyć kolejny szczyt i pokonać kolejną przeszkodę. Tak długo, jak będę grał w piłkę, będę robił wszystko, żeby myśleć o tym, co jest przed nami – powiedział.
Pełny tekst Roberta Lewandowskiego w poniższym filmie.
mtu, Polsat Sport
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.