Ponad 200 byłych pracowników prezydenta Partii Republikańskiej podpisało list otwarty, w którym popiera Kamalę Harris w sprawie Donalda Trumpa

Otwórz ten obraz w galerii:

Wiceprezydent USA i kandydatka Demokratów na prezydenta Kamala Harris świętuje wraz z rodziną, gdy spadają balony podczas ostatniego dnia Narodowej Konwencji Demokratów, 22 sierpnia w Chicago.Erin Holley/Associated Press

Ponad 200 pracowników czterech byłych kandydatów na prezydenta Partii Republikańskiej poparło ofertę Demokratki Kamali Harris dotyczącą Białego Domu, ostrzegając, że pomysł drugiej kadencji kandydata Partii Republikańskiej Donalda Trumpa jest „całkowicie nie do przyjęcia” i „zaszkodzi zwykłym ludziom”.

W liście otwartym, napisanym po raz pierwszy w poniedziałek przez „USA Today”, 238 osób, które pracowały dla byłego prezydenta George’a H.W. Busha, byłego senatora Arizony Johna McCaina i senatora Utah Mitta Romneya, wezwało swoich kolegów „umiarkowanych republikanów i niezależnych konserwatywnych niezależnych”, aby przyłączyli się do nich. wspierając Harris i jej kandydata na kandydata, gubernatora Minnesoty Tima Walza, przeciwko Trumpowi i wybranemu przez niego kandydatowi na kandydata, senatorowi J.D. Vance’owi z Ohio.

„Oczywiście mamy wiele szczerych sporów ideologicznych z wiceprezydentem Harrisem i gubernatorem Walzem. Tego można się było spodziewać” – napisali Republikanie, zwracając uwagę na znaczenie kilku wahadłowych stanów, które okazały się kluczowe dla niewielkiego zwycięstwa Demokraty Joe Bidena w 2020 roku. „Po prostu niezrównoważony.”

Sygnatariusze petycji to Reed Galen, absolwent kampanii George’a W. Busha-McCaina, który był współzałożycielem antytrumpowskiej grupy Lincoln Project, oraz Olivia Troye, była pracownica administracji George’a W. Busha i doradczyni ds. bezpieczeństwa wewnętrznego do wiceprezydenta Trumpa Mike’a Pence’a. Stanowiska reprezentowane w tej petycji obejmują różne stanowiska, od szefa sztabu po stażystę.

Sygnatariusze listu ostrzegają, że „kolejne cztery lata chaotycznego przywództwa Donalda Trumpa, tym razem skupionego na realizacji niebezpiecznych celów Projektu 2025, skrzywdzą zwykłych ludzi i osłabią nasze święte instytucje”. W dalszej części listu ostrzega się, że „szerokie ruchy demokratyczne będą nieodwracalnie zagrożone, gdy Trump i jego pomocnik, J.D. Vance, będą kłaniać się dyktatorom takim jak Władimir Putin, odwracając się plecami do naszych sojuszników”.

READ  COVID-19 rozprzestrzenia się w powietrzu. Oto, co możesz z tym zrobić tej zimy

W oświadczeniu rzecznik kampanii Trumpa Stephen Cheung nazwał list „absurdalnym, ponieważ nikt nie wie, kim są ci ludzie”.

„Woleliby widzieć, jak kraj płonie, niż zobaczyć, jak prezydent Trump z sukcesem powraca do Białego Domu, aby uczynić Amerykę znów wielką” – dodał Cheung.

W 2020 roku kilku sygnatariuszy tego samego listu wystosowało list popierający kandydaturę Bidena na Trumpa.

W miarę zbliżania się dnia wyborów taktyką zarówno Trumpa, jak i Harrisa stało się pozyskiwanie wsparcia ze wszystkich stron sceny politycznej. Kilku Republikanów, w tym Mesa w Arizonie, burmistrz John Giles, były republikanin Adam Kinzinger ze stanu Illinois i była sekretarz prasowa Trumpa Stephanie Grisham, wypowiadały się na korzyść Harrisa podczas Narodowej Konwencji Demokratów w zeszłym tygodniu w Chicago.

W ostatnich dniach Robert F. Kennedy Jr., który niedawno zawiesił swoją niezależną kampanię prezydencką, i była republikanka Tulsi Gabbard z Hawajów, których przed wyjazdem uważano za marginalnych członków Partii Demokratycznej, poparli Trumpa. We wtorek rzecznik kampanii Trumpa Brian Hughes powiedział, że Kennedy i Gabbard zostali dodani do zespołu przejściowego Trump-Vance.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *