„Brutalna prawda” jest taka, że „przetrwanie cywilizacji zachodniej” zależy od zapobiegania „niekontrolowanej imigracji” – oświadczył premier Polski Donald Tusk.
Przemawiając na wydarzeniu w Morągu inaugurującym centrową kampanię Sojuszu Obywatelskiego (KO) przed kwietniowymi wyborami samorządowymi, Tusk został zapytany o sytuację dziesiątek tysięcy migrantów – głównie z Bliskiego Wschodu – na białoruskiej granicy od 2021 roku. , Azji i Afryki – próbowali przedostać się do Polski.
„Pierwszym i najważniejszym zadaniem państwa polskiego, jeśli chodzi o sytuację na granicy, jest ochrona granicy, w tym nielegalnej migracji” – cytuje Tuska Polska Agencja Prasowa (PAP).
🔴Donald Tusk czyli Immigrantach na Spotkaniach z wyborcami w Morągu:
'Questia prejetrvania jachotniej naśmiewać się z cywilizacji. wystąpienia się obudzić i obudzić, że konieczne jest Twoje granice. Jesły widzyme otwarci na wszystkie formy pytania, to nasz świat upadnie.' pic.twitter.com/8wHgFhqHkJ— Mateusz Pluta (@MateuszPluta02) 11 lutego 2024 r
Premier powiedział, że jego rząd zrobi wszystko, co w naszej mocy, abyśmy go nie złamali [legal] Aby zapobiec sytuacjom naruszającym podstawy standardów i człowieczeństwa… po polskiej stronie granicy nie można umierać.
Organizacje praw człowieka szacują, że od początku kryzysu na polskiej granicy zginęło kilkadziesiąt osób.
Tusk zauważył, że wprowadzona przez poprzedni rząd PiS praktyka tzw. pushbacku, polegająca na odsyłaniu migrantów przez granicę, jest „nielegalna z punktu widzenia prawa międzynarodowego”.
Powiedział, że próbuje stworzyć sytuację, w której nie będzie potrzeby wypychania na granicy. Jednak „nie podejmie żadnej decyzji, która lekkomyślnie zacieśni naszą granicę niż obecnie”.
Polska przeprowadziła tzw. „wyparcie” ponad 6 tys. migrantów, którzy przekroczyli granicę z Białorusią w okresie od lipca 2023 r. do stycznia 2024 r.
Po raz pierwszy rząd opublikował dane na temat tej praktyki, które spotkały się z krytyką organizacji praw człowieka https://t.co/DA5mCB7vAC
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 7 lutego 2024 r
Dane opublikowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w zeszłym tygodniu potwierdziły, że od dojścia do władzy rządu Tuska w grudniu trwają represje. Ministerstwo poinformowało jednak, że pracuje nad nowymi procedurami, które „pozwolą ocenić indywidualną sytuację każdego migranta, który znajdzie się w Polsce”.
Tusk wczoraj przemawiając, powiedział, że jego rząd musi najpierw „wypełnić luki i dziury” pozostawione przez PiS, w tym korupcję w systemie wizowym i „bardzo dysfunkcyjny płot” zbudowany na białoruskiej granicy.
„Ale proszę mi wierzyć – mówię to po tym, co dzieje się dziś w Ameryce – to kwestia przetrwania naszej zachodniej cywilizacji” – powiedział Tusk. „Jesteśmy [must] Obudźcie się, musimy chronić nasze granice i granice i zrozumieć, że jeśli otworzymy się na wszelkie formy migracji bez żadnych ograniczeń, nasz świat się rozpadnie”.
Polska „nie przyjmie nielegalnych imigrantów” zgodnie z proponowaną przez UE umową migracyjną, która przewiduje mechanizm relokacji – mówi premier @donaldsk.
„Nie przyjmiemy migranta. Polska nigdy nie będzie częścią takiego mechanizmu” https://t.co/3Xov85mVN2
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 4 stycznia 2024 r
Przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi rząd PiS próbował przedstawić Tuska, byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, jako osobę łagodną wobec migracji. W szczególności sugerowali, że ustąpi żądaniom UE dotyczącym wprowadzenia systemu relokacji osób ubiegających się o azyl w Europie.
Jednak w trakcie kampanii Tusk nie tylko przedstawił twarde stanowisko w sprawie migracji, ale także zwrócił uwagę, że PiS nadzorował imigrację rejestrowaną do Polski.
Po objęciu urzędu przez swój rząd Tusk zapowiedział, że Polska „nie zaakceptuje porozumienia” w ramach proponowanego przez UE systemu relokacji. W zeszłym tygodniu ambasador Polski przy UE wyraził sprzeciw wobec tych planów, choć uzyskały one akceptację większości państw członkowskich.
Polska „nie przyjmie nielegalnych imigrantów” zgodnie z proponowaną przez UE umową migracyjną, która przewiduje mechanizm relokacji – mówi premier @donaldsk.
„Nie przyjmiemy migranta. Polska nigdy nie będzie częścią takiego mechanizmu” https://t.co/3Xov85mVN2
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 4 stycznia 2024 r
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.
Główny autor obrazu: KPRM (poniżej CC BY 3.0 PL)
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich w różnych publikacjach Polityka zagraniczna, Europa polityczna, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.