WARSZAWA – Polska pokonała San Marino 5:0 w eliminacjach do Mistrzostw Świata FIFA, a bramkarz Łukasz Fabiański oficjalnie odszedł w sobotę z reprezentacji w Warszawie.
Przełamanie impasu zajęło gospodarzom 10 minut, gdy główką Carol Svitersky pokonał Elijaha Benedetiniego z lewego skrzydła i pozyskał Presmislava Plasettę.
W 20. minucie obrońca San Marino, Christian Broley, zaskoczył swojego bramkarza nieudaną próbą zablokowania dośrodkowania Presmisława Frankowskiego.
Polacy zakończyli mecz pięć minut po przerwie, a Tomas Ketciora był bardzo blisko 3:0. Zastępcy Adam Buxa i Christophe Biotech nie przegapili swoich szans w finale.
Sobotni mecz będzie ostatnim dla Polski bramkarza West Ham United Łukasza Fabiańskiego. 36-latek ogłosił swoją decyzję o wycofaniu się z kadry narodowej.
Fabiański rozpoczął grę między słupkami iw 57. minucie został zastąpiony przez Radosława Majeki. Bramkarz nie mógł powstrzymać łez, gdyż zarówno zawodnicy zespołu, jak i widzowie wznieśli głośny aplauz.
Z Anglią prowadzącą z 19 punktami jest bardzo blisko przypieczętowania swojego miejsca w finale Mistrzostw Świata. Polska jest trzecia z 14 punktami, o jeden mniej niż druga Albania.
Drużyny zmierzą się we wtorek w Tranie. Tylko zwycięzcy z każdej grupy zakwalifikują się bezpośrednio do finału Pucharu Świata, natomiast wicemistrzowie awansują do play-offów.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.